Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Festwal literatury POPLIT pod patronatem "Gazety Pomorskiej" coraz popularniejszy

(WIA)
Rafał Bryndal i Michał Rusinek przepytywani przez dziennikarza Radia Plus - Mateusza Pejasa
Rafał Bryndal i Michał Rusinek przepytywani przez dziennikarza Radia Plus - Mateusza Pejasa
- Takie spotkania przybliżają nas do książek i ich autorów, aż chce się więcej czytać - przekonuje Katarzyna Jankowska, która brała udział we wszystkich spotkaniach z autorami podczas festiwalu POPLIT.

Pięć dni spotkań, pięć dni emocji, wrażeń, wzruszeń - tak podsumowują Festiwal Literatury Popularnej w Toruniu jego uczestnicy.

- Spotkanie z Hanną Bakułą było niepowtarzalną okazją do tego, aby poznać kobietę, której twórczośc znałam i ceniłam - mówi Katarzyna Jankowska. - Mogłam posłuchać o tym, co Hanna Bakuła myśli o ludziach, jak żyje, jak tworzy, co ją napędza. Bardzo mi się spodobał jej sposób bycia i podejście do życia. Działać, nie myśleć za dużo - to wyniosłam ze spotkania a nią.

- Dla mnie ważne było spotkanie z Rafałem Bryndalem, bardzo energetyzujące, zabawne - przyznaje Tomasz Kulczycki, który na spotkania z pisarzami chodzi regularnie. - Cieszę się, że na takie imprezy przychodzi więcej ludzi. Kiedyś nie byliśmy do tego przyzwyczajeni, myśleliśmy, że takie osoby są niedostępne dla zwykłego człowieka, mogliśmy tylko czytać o nich i oglądać w telewizji. A przecież czytelnicy chcą bliżej poznać swoich autorów, dowiedzieć się o nich, jak myślą, co ich porusza, jak żyją i dlaczego piszą, jak piszą.

Co się wydarzyło na festiwalu POPLIT? Organizatorzy (Książnica Kopernikańska) postarali się, by wielu czytelników znalazło coś dla siebie podczas tygodnia spotkań autorskich. Były więc wieczory z przedstawicielami gatunków literackich z pogranicza literatury, nauki i publicystyki. Odbyło się spotkanie z malarką i pisarką Hanną Bakułą, która również zajmuje się felietonem. Wywiad to konik dziennikarki Jolanty Fajowskiej, która od początku swojej kariery spotyka się z ciekawymi ludźmi i archiwizuje rozmowy przeprowadzane z nimi. Pani Jolanta zdradziła czytelnikom Książnicy kulisy wielu wywiadów, które ukazały się w formie książkowej jako "Autografy".

Dwa inne wieczory w Filii nr 1 Książnicy Kopernikańskiej miały charakter wspominkowy. Rozmawialiśmy z żoną Ryszarda Kapuścińskiego - Alicją Kapuścińską, która opowiadała nam o życiu i pasji męża. Spotkaniu towarzyszyła wystawa przekładów książek Ryszarda Kapuścińskiego na różne egzotyczne języki oraz wystawa fotografii autora z podróży do Afryki. Wystawę można zwiedzać jeszcze do końca maja w Filii nr 1 Książnicy Kopernikańskiej w Toruniu, przy ul. Jęczmiennej 23.

Była też prawdziwa gratka dla miłośników twórczości Czesława Niemena. Na spotkanie do Torunia przyjechał biograf artysty - Dariusz Michalski oraz brat stryjeczny Romuald Juliusz Wydrzycki.

Ostatni dzień festiwalu odbył się pod hasłem "limeryków". Do Torunia zawitali twórcy tego typu wierszyków - satyryk Rafał Bryndal i literaturoznawca Michał Rusinek. Obaj autorzy wydali tomiki swoich limeryków, które przedstawili podczas spotkania, było dużo śmiechu, który zrelaksował nawet najbardziej zestresowanych. W pewnym momencie dialog stał się swojego rodzaju wymianą myśli poprzez limeryki. Dla Rafała Bryndala "dzień bez limeryku jest dniem straconym", więc tworzy je na poczekaniu - powiedział publiczności.

Kolejna odsłona Festiwalu 4 Pory Książki - PORA PROZY - już w październiku.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska