https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Festyn parafialny na osiedlu Strzemięcin. Dzieci zgarnęły nagrody (zdjęcia)

(dxc)
Piotr Bilski
Impreza odbyła się przy kościele pw. św. Maksymiliana Marii Kolbe.

Grudziądz: Parafia Dzieciom- Festyn na Strzemięcinie

Największym zainteresowaniem cieszyła się loteria fantowa. Do stoiska, na którym obywało się losowanie, ustawiały się długie kolejki

Zgarnąć można było rowery, namioty i sprzęt sportowo-rekreacyjny. Co najważniejsze, każdy los wygrywał.

Poza tym dzieci mogły pojeździć na kucyku i skosztować pysznych ciast, kiełbasek, naleśników i klusek.

Czytaj e-wydanie »

Komentarze 2

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

g
gość
PS do moich sobotnich wielbicieli. Każdy ma prawo do własnych preferencji i własnego fixum dyrdum. Jeden jest zafascynowany w rydzyku, nie ogląda TVN, nie czyta wyborczej, jeszce ktoś inny nie ogląda tv troruń, nie słucha radia fantasy, nie czyta czyjegoś dziennika. Jeden leży w kruchcie plackiem a po wyjściu wstępuje w niego ukryty szatan i lży innych o odmiennym poglądzie na poczynania panów na Mogadorze (mi Strzemięcin). To właśnie publikacje ks. biskupa Pieronka dają mi podstawy do takich wniosków. A kultura adwersarzy nawet tych najbardziej nawiedzonych pozostawia bardzo dużo do życzenia i pozostaje sprzeczna z naukami Pana Boga - a nie szeregowymi, zachłannymi mesjaszami, nieomylnymi i jedynymi sprawiedliwymi we własnych parafiach oraz nawiedzonymi klakierami uważającymi, że to oni znaleźli jedyną prostą drogę do Nieba

W kościele parafialnym w Krzyżu,też nie było Zadnej rewelacji NUDA nic nowego i kupa szwendających się meneli miejscowych
G
Grzegorz
PS do moich sobotnich wielbicieli. Każdy ma prawo do własnych preferencji i własnego fixum dyrdum. Jeden jest zafascynowany w rydzyku, nie ogląda TVN, nie czyta wyborczej, jeszce ktoś inny nie ogląda tv troruń, nie słucha radia fantasy, nie czyta czyjegoś dziennika. Jeden leży w kruchcie plackiem a po wyjściu wstępuje w niego ukryty szatan i lży innych o odmiennym poglądzie na poczynania panów na Mogadorze (mi Strzemięcin). To właśnie publikacje ks. biskupa Pieronka dają mi podstawy do takich wniosków. A kultura adwersarzy nawet tych najbardziej nawiedzonych pozostawia bardzo dużo do życzenia i pozostaje sprzeczna z naukami Pana Boga - a nie szeregowymi, zachłannymi mesjaszami, nieomylnymi i jedynymi sprawiedliwymi we własnych parafiach oraz nawiedzonymi klakierami uważającymi, że to oni znaleźli jedyną prostą drogę do Nieba
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska