W dotarciu do uwięzionych ma pomóc specjalny robot. Wciąż jednak w kopalni jest wysoki poziom metanu, który utrudnia dotarcie do uwięzionych górników
Na filmie z kamery przemysłowej umieszczonej przy wejściu do szybu widać wejście do kopalni, które po kilku chwilach zawala się wypuszczając chmurę pyłu.
Ratownicy wierzą, że górnicy żyją. Wierzy w to też Peter Whittall, dyrektor kopalni, który powiedział, że jeśli jest szansa na uwolnienie choćby jednego górnika trzeba nieść pomoc.
Sytuacja górników staje się jednak z godziny na godzinę coraz trudniejsza.
Czytaj e-wydanie »
Wideo