Obie formy umożliwiają szybki przypływ gotówki. Ze wsparcia obligacji zamierza skorzystać Urząd Marszałkowski oraz Starostwo Powiatowe w Toruniu. Podtoruńska Łubianka już korzysta z wykupu wierzytelności.
Urząd Marszałkowski na dostosowanie szpitali do unijnych wymogów potrzebuje około 400 mln zł. Normy muszą być spełnione do 2012 roku. Większość pieniędzy ma pochodzić z obligacji.
- To rozwiązanie przyjęło się na całym świecie, dlatego chcemy z niego skorzystać - tłumaczy Beata Krzemińska, rzecznik marszałka województwa. - Prowadzimy rozmowy z bankami, tworzymy spółkę, która zajmie się obsługą obligacji, te możemy rozłożyć zdecydowanie na więcej lat niż raty kredytowe. Nie wiemy jeszcze jak wiele pieniędzy z obligacji będziemy chcieli uzyskać, trwają jeszcze analizy.
Starostwo Powiatowe w Toruniu wie za to, że z obligacji uzyska 9,5 mln zł. W tym roku sięgnie po pulę 5,4 mln zł.
Fundusze potrzebne są na pilne remonty dróg, na które do 2011 roku z różnych źródeł, w tym obligacji, ma zostać wydanych około 24 mln zł.
- Musimy modernizować drogi powiatowe już teraz. Nie możemy czekać, bo za kilka lat nie będzie czego naprawiać - argumentuje Mirosław Graczyk, starosta toruński. - Stąd pomysł na obligacje, które nie zablokują nam innych przedsięwzięć. Wykup obligacji odłożony jest za 6, 7 i 10 lat. Teraz trwają negocjacje z bankami.
Łubianka znalazła jeszcze inną możliwość finansowania inwestycji drogowych. Jest to wykup wierzytelności, który polega na tym, że to inwestor, który wykonuje inwestycje znajduje bank, ten płaci za wykonane prace, a gmina przez 10 lat spłaca określone transze.
- To najlepsza formuła pożyczania pieniędzy przy inwestycjach tej skali - przekonuje Jerzy Zająkała, wójt gminy Łubianka. - Jest to tańsze rozwiązanie niż kredyt i obligacje, a spłata rozłożona jest na lata. W ubiegłym roku zdecydowaliśmy się przy tej formule na zadanie za 3,3 mln zł. W tym doszło kolejne za 1,6 mln.
