https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Firma dała niesprawny autobus na wycieczkę szkolną. Nauczyciel: - Walczymy o przeprosiny

(MY)
Szkoła Podstawowa nr 57 wynajęła na wycieczkę autobus z firmy "Euro Tim". Pojazd nie był sprawny, ale "Euro Tim" nie poczuwa się do odpowiedzialności, żeby wyrównać straty organizatorów wyjazdu.

Na wycieczkę z Bydgoszczy do Poznania miały pojechać klasy piąte szkoły na Kapuściskach. Wcześniej szkoła umówiła się z "Euro Timem", żeby podstawił autobus na godzinę 7.

- Przyjechał, ale niesprawny, bo poprosiliśmy o sprawdzenie go przez policję, która potwierdziła usterkę. Musieliśmy trzy godziny czekać na następny, z tej samej firmy. Na miejsce dojechaliśmy później. Dzieci nie miały już możliwości obejrzenia między innymi poznańskich koziołków - opowiada Tomasz Rybarczyk, nauczyciel i wychowawca jednej z klas.

Szkoła zażądała rekompensaty od przewoźnika. Ten twierdzi, że nic takiego mu nie sugerowano. - Rozmawiałam z panią dyrektor tej szkoły. Miałam jej przesłać dokumenty. Przesłałam. Uważam, że dalsza nasza rozmowa nie ma sensu - stwierdziła Barbara Brazowicz, jeden z menedżerów bydgoskiego "Euro Timu".

Tymczasem, jak się dowiedzieliśmy, szkoła nie podpisała żadnej umowy. - To był nasz błąd. Uwierzyliśmy na słowo, że wszystko będzie w porządku. Teraz próbujemy wywalczyć jakąś satysfakcję, choćby symboliczną, torbę cukierków dla dzieci z przeprosinami. Przekazaliśmy do firmy raport policji, która zatrzymała dowód rejestracyjny samochodu. Na tym samym druku "Euro Tim" przystawił swoją pieczątkę i napisał, że pojazd był sprawny. To już bezczelność. Dostaliśmy fakturę na pełną kwotę. Może i ją zapłacimy, ale uważamy, że zachowanie firmy nie jest w porządku - mówi Tomasz Rybarczyk.

Mundurowi potwierdzają. - Jest protokół z komisariatu na Wyżynach. Autobus, który miał wieźć dzieci miał niesprawne przednie hamulce - informuje komisarz Maciej Daszkiewicz, rzecznik bydgoskich policjantów.

Jakie możliwości mają organizatorzy wycieczki.
- Mogę jedynie dobrze doradzić, bo występuję jedynie w interesie osób fizycznych. W przypadku takich uchybień trzeba przesłać reklamację i wykazać w niej straty, jakie poniesiono z powodu złej usługi. To błąd, że szkoła nie podpisała umowy handlowej - tłumaczy Krzysztof Tomczak, miejski rzecznik konsumenta.

Komentarze 6

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

~Janek~
Są jeszcze jacyś pracownicy eurotimu na tym forum, czy więcej w biurze nie macie? Jeśli policja zakwestionowała dowód rejestracyjny, to znaczy, że autobus NIE MÓGŁ zawieźć dzieci na wycieczkę. Głupie tłumaczenia, że wszystko było w porządku wsadźcie sobie w kieszeń. Policja sprawdza codziennie jakieś autobusy i jakoś wyjeżdżają. To znaczy, że ich właściciel dba o wpisy w dowodzie, hamulce itp. Zepsuliście dzieciom ze szkoły na Kapach wycieczkę i nawet nie potraficie przeprosić jak ludzie. Żenada.
~Stefan~
Od dziesięciu lat pracuję jako mechanik samochodowy i mam pytanie: W jaki sposób policjant może stwierdzić na parkingu że hamulce są niesprawne?
Jesli policjant ma wątpliwości niech wyśle autokar na Stację Diagnostyczną, od tego są urządzenia które sprawdzają siłę hamowania.
~Prawda~
Policja zatrzymała dowód rejestracyjny ze względu na nieczytelny zapis daty . Autokar był sprawny i mógł jechać na wycieczkę( ale nauczycielka chciała autokar o wysokim standardzie z klimatyzacją,toaletą...).
Cytat z artykułu "Przekazaliśmy do firmy raport policji, która zatrzymała dowód rejestracyjny samochodu. Na tym samym druku "Euro Tim” przystawił swoją pieczątkę i napisał, że pojazd był sprawny. To już bezczelność."
To jest kłamstwo które się znalazło w artykule.
To firma EURO TIM wysłała jako wyjaśnienie do dyrekcji szkoły faksem dokument "potwierdzenie zatrzymania dowodu rejestracyjnego" i wyraźnie dodała dopisek "sprawny" z podpisem i pieczątką żeby sprawę do końca wyjaśnić.
Na tym potwierdzeniu nie ma żadnej notatki na temat niesprawności autokaru. Fax ten jest w szkole i proszę wnikliwie się przyjrzeć i posłuchać uwag przewoźnika lub osób ,które się znają i mają wiedzę na ten temat.
k
koleś
Korzystam z usług firmy EURO TIM i zawsze jestem zadowolona.Obsługa w biurze rzetelna,konkretna,fachowa i miła. Mają bardzo dobre autokary i doświadczonych kierowców. Chyba wina nie do końca jest po stronie przewoźnika.
~amat~
W ubiegłym roku firma EURO TIM była organizatorem wyjazdu gimnazkalistow z Nakła, do Niemiec. Niestety wtedy autobus zepsuł sie na autostradzie. Dzieci czekały kilkanaście godzin na podstawienie zastępczego autobusu. Wtedy przyczyną awarii autobusu były również hamulce. W plananch wyciweczki było zwiedzenie Poczdamu, do czego jednak z w.w przyczyny nie doszło.Pomimo podpisanej umowy, do dnia dzisiejszego dzieci nie otrzymały żadnej rekompensaty, gdyż jak twierdzi właściciel firmy, w planie wycieczki "nie było zwiedzanie a jedynie spacer po Poczdamie". Więc żadna strata. Życzę powodzenia w ubieganiu się o przeprosiny.
H
Herman
Chamstwo i tyle. Szkoła w ogóle nie powinna im zapłacić.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska