Firmy pukają do szkół w Kujawsko-Pomorskiem

Uczniowie techników i zasadniczych szkół zawodowych, także w regionie, są w tej komfortowej sytuacji, że nie muszą martwić się o pracę. W tej chwili to pracodawcy dwoją się i troją, żeby pozyskać pracowników. Szkołom z kolei zależy na jak najlepszym przygotowaniu młodzieży do wykonywania zawodu, dlatego współpraca jest mile widziana przez obie strony.

Brakuje elektroników

Trudno zliczyć wszystkie firmy, z którymi współpracuje Zespół Szkół Elektronicznych w Bydgoszczy. Wśród nich jest m.in. Polon-Alfa, który patronuje w tym roku szkolnym dwóm klasom pierwszym. Kształcą się w nich technicy elektronicy - Jest ro zawód bardzo poszukiwany na rynku pracy - mówi Roman Wojciechowski, dyrektor ZSE. - Dla porównania, w skali kraju szkoły opuszcza rocznie około 20 tysięcy techników informatyków. Techników elektroników jest około 3 tysięcy. Jest to więc zawód nie tylko ceniony, ale trzeba przyznać, że też trudniejszy od technika informatyka czy technika teleinformatyka.

„Elektronik” ma podpisaną też umowę patronacką z firmą iQor Global Services. Po zakończeniu nauki młodzież z klasy patronackiej ma zagwarantowane zatrudnienie. Jeśli absolwenci będą się chcieli dalej kształcić na studiach niestacjonarnych, to mogą liczyć na dofinansowanie. Uczniowie mają też dostęp do programów stypendialnych, staży itp.

Uczniowie „elektronika” w ramach programów unijnych uczestniczą również w miesięcznych praktykach wakacyjnych. Młodzież otrzymuje za nie wynagrodzenie. Nic dziwnego więc, że na takie staże jest zawsze więcej chętnych niż miejsc. - Mamy również kontakty z ATOS-em - dodaje dyrektor Wojciechowski.

- Współpracujemy z firmami działającymi w Pomorskiej Specjalnej Strefie Ekonomicznej - mówi Jolanta Pokorska, kierownik kształcenia praktycznego w Zespole Szkół Mechanicznych, Elektrycznych i Elektronicznych w Toruniu. - Pracodawcy proponują uczniom m.in. praktyki w takich zawodach, jak mechatronik, technik elektryk, technik elektronik, a także technik teleinformatyk. Młodzież uczestniczy również w praktykach i stażach wakacyjnych w ramach projektów unijnych.

ZSMEiE współpracuje m.in. z drukarnią Zapolex, firmą mechatroniczną Aniro, toruńską GAMET czy elektrownią gazową EDF. - Uczniowie mają możliwość uczestniczenia w wizytach studyjnych w zakładach - dodaje Jolanta Pokorska. - Pracodawcy często zaglądają do naszej szkoły. Widać, że szukają pracowników.

Młodzież z Zespołu Szkół Elektrycznych we Włocławku także może już podczas nauki nawiązać kontakt z pracodawcami. Dzięki temu po ukończeniu szkoły mają szansę na dobrą pracę. - Właściwie nawet nie muszą opuszczać budynku szkoły, aby ją znaleźć, bo pracodawcy sami do nas przychodzą z ofertami - mówi Piotr Czła-piński, dyrektor.

Lista firm, z którymi współpracuje „elektryk” jest długa. Szkoła ma podpisaną umowę m.in. z ORLEN Serwis. - Dotyczy ona doskonalenia umiejętności z zakresu automatyki - wyjaśnia Piotr Człapiński. - Jest to kierunek bardzo potrzebny na rynku pracy, zwłaszcza w odniesieniu do średniej kadry. Bardzo dobrze układa nam się współpraca z firmami takimi, jak Wika, OPAKOFARB,Detal-Met, Cheko.

Szkoła nawiązała też kontakt z firmą RPC Superfos, specjalizującej się w produkcji opakowań plastikowych. Znakomicie rozwija się też współpraca z firmami włocławskimi m.in. ETN Innowations (branża elektroniczna) i Eprosument SA (odnawialne źródła energii).

Stypendia czekają

Uczniowie szkół zawodowych w regionie mają szansę podnosić swoje umiejętności również dzięki stypendiom m.in. z programu Prymus Pomorza i Kujaw. Prowadzony jest on przez Urząd Marszałkowski w Toruniu.

W tym roku został również ogłoszony przez marszałka program stypendialny Prymus Zawodu Pomorza i Kujaw. O stypendia mogą starać się uczniowie techników oraz zasadniczych szkół zawodowych. Stypendia będą przyznawane za osiągnięcia ww przedmiotach zawodowych w roku szkolnym 206/2017. Nabór wniosków trwa do 21 października. Szczegóły można znaleźć na stronie http://prymus.kujawsko-pomorskie.pl.

Oba projekty finansowane są ze środków unijnych.