Grom Osie - Flisak Złotoria 0:2 (0:2)
Bramki: Rackiewicz (14), Dobek (32).
GROM : Mielcarski - Waśkowski, Wolski, Walda, Orłowski (50. Łytkowski) - Warchoł, Karpus (60. Setlak), Środa, Marks - Kucenko (60. Bettka), Kolmajer (75. Grudziński).
To był oficjalny debiut w roli trenera gospodarzy Włodzimierza Koreckiego. Nie można go zaliczyć do udanych. Chociaż osianie posiadali inicjatywę, stwarzali okazje bramkowe, jednak przegrali. Zabrakło im przede wszystkim skuteczności.
Przeczytaj też: Chuligani pobili zawodników Startu! [podsumowanie 1. kolejki IV ligi, zdjęcia]
- Flisak praktycznie oddał trzy celne strzały w całym meczu, z czego dwa dały mu bramki - informuje Włodzimierz Korecki. - Uczulałem chłopaków, że rywale są groźni przy stałych fragmentach . Niestety, miałem rację. Jednak mimo tego powinniśmy ten mecz przynajmniej zremisować. Okazji klarownych mieliśmy kilka. Nie wykorzystali ich Adam Kolmajer, Adam Marks, Igor Kucenko czy Tomek Grudziński.