113 dysz z wodą, światła i dobre nagłośnienie - tak miała wyglądać nowa, toruńska fontanna na Placu Rapackiego. Synchronizacja światła, dźwięku i wody miała wyglądać efektownie, a torunianie mieli chętnie spędzać czas przy wodotrysku. Na budowę fontanny przeznaczono w końcu prawie 4 miliony złotych. Niestety, jak się szybko okazało, fontanna często nie działała tak, jak trzeba.
Zatykanie dysz wyrzucających wodę, albo wrzucanie do ich wylotów drobnych przedmiotów sprawiły, że fontanna bardzo często wymagała naprawy.
Niewypałem okazała się też instalacja na Rynku Nowomiejskim upamiętniająca film "Prawo i Pięść". Najwięcej kontrowersji wzbudziła rdza, która pojawiła się na wózku już w momencie, kiedy spadł pierwszy deszcz. Jak twierdził Andrzej Szmak z toruńskiego magistratu, rdza była efektem zamierzonym, później okazało się jednak, że zostanie usunięta.
Niektórym, jak np. prof. Witoldowi Chmielewskiemu z Wydziału Sztuk Pięknych UMK od początku wózek nie przypadł do gustu.
Jeśli uważacie, że wadliwa fontanna na Placu Rapackiego i kontrowersyjna instalacja na Rynku Nowomiejskim powinny wygrać w plebiscycie Wydarzenie Roku 2008, to głosujcie na portalu gra.pl.
Finał rankingu w poniedziałek po 13.00.