https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Rynek pracy w województwie kujawsko-pomorskim latem 2024. Wakaty wciąż widać

Katarzyna Piojda
Pośredniaki z Kujaw i Pomorza w czerwcu 2024 roku dysponowały prawie 3,9 tys. ofertami pracy
Pośredniaki z Kujaw i Pomorza w czerwcu 2024 roku dysponowały prawie 3,9 tys. ofertami pracy Jacek Smarz/archiwum
Prawie 53 tysiące bezrobotnych mieszkańców ma województwo kujawsko-pomorskie, a w miesiąc ubyło niemal 800. Oto główny wniosek z najnowszego regionalnego raportu o rynku pracy.

Tegoroczny absolwent technikum w Bydgoszczy szukał pracy w magazynie, najlepiej hurtowni spożywczej. Miał ukończony kurs na obsługę wózka widłowego i badania sanepidowskie. Na początku czerwca wysłał CV do sześciu przedsiębiorstw w mieście. Żadne nie ogłaszało się, że przyjmie ludzi do pracy, sam się zgłosił.

Był zły na siebie, że przynajmniej miesiąc za późno zaczął poszukiwania. Chłopak mile był zaskoczony, gdy dzień po wysłaniu życiorysu, skontaktowała się z nim przedstawicielka pierwszej firmy i zaprosiła na rozmowę. Skorzystał, a następnego dnia dostał tę robotę. Dostał też umowę zlecenie i najniższą krajową.

Chętni współpracować

Stawka godzinowa (właśnie od lipca) wynosi 28,10 złotych brutto. Tyle też bydgoszczanin otrzymuje na rękę, ponieważ w przypadku osób do 26. roku życia kwota nie jest ozusowana i opodatkowana. Chłopak pracuje od czterech do dziesięciu godzin dziennie, od początku lipca do połowy września. Później zrobi sobie przerwę przed rozpoczęciem studiów. W ciągu miesiąca odebrał jeszcze telefony od dwóch innych firm, do których przedtem wysłał CV. Też były zainteresowane współpracą z nim.

Są nowe dane, dotyczące regionalnego rynku pracy. - Liczba bezrobotnych w końcu czerwca 2024 roku wyniosła 52 629 osób - informuje Wojewódzki Urząd Pracy w Toruniu. - Było to o 781 osób mniej niż w końcu maja br. i o 1215 mniej niż przed rokiem.

Tak wyglądało bezrobocie w 2014

Te spadki są mniejsze niż przykładowo dekadę temu. Na koniec czerwca 2014 r. liczba bezrobotnych, zarejestrowanych w urzędach pracy województwa kujawsko-pomorskiego, wyniosła ponad 132 tysiące osób. Była mniejsza o prawie 14 tys. niż w czerwcu 2013 roku i o ponad 5 tys. osób niż w maju 2014. Wtedy jednak bezrobocie było znacznie większe. 10 lat temu, w czerwcu, stopa bezrobocia kształtowała się na poziomie 16,2 procent. Teraz mamy 6,9 proc.

Pensje też się zmieniły. Przeciętny Polak zarabia około 3200 zł netto, czyli na rękę (to wynagrodzenie minimalne). Jeśli spojrzymy 10 lat wstecz, było to niespełna 1240 zł na czysto.

Kto chce znaleźć pracę, ten ją znajdzie m.in.w pośredniaku. Propozycji w regionie jest wiele. - W czerwcu br. pracodawcy zgłosili do powiatowych urzędów pracy 3859 wolnych miejsc pracy i miejsc aktywizacji zawodowej. To o 2,5 proc. więcej niż w poprzednim miesiącu, ale o 17,5 proc. mniej niż w czerwcu ubiegłego roku - informują przedstawiciele WUP.

Nawet trzy na cztery oferty zatrudnienia to te za najniższą krajową, ale bywają wyjątki. Nie tylko informatycy zarabiają coraz częściej po kilkanaście tys. zł na rękę. Przedsiębiorstwo z Włocławka dysponuje wakatem dla maszynisty. Oferuje mu maksymalnie 12 tys. zł brutto miesięcznie. Firma z Brodnicy poszukuje kierowcy samochodu ciężarowego na krajowe trasy. Jest mu skłonna płacić co najmniej 11 tys. zł brutto. Bank rozbija natomiast oferta z Torunia. Przedstawiciel handlowy z branży fotowoltaicznej może liczyć nawet na 30 tys. zł brutto. Tyle to niekiedy można za granicą zarobić.

Koniec z wyjazdami

Wygląda natomiast na to, że Polacy już nie chcą wyjeżdżać. W ostatnich latach zainteresowanie Polaków emigracją zarobkową utrzymywało się na zbliżonym poziomie. Wyjazd planowało około 17 proc. badanych. Jak wynika z raportu „Migracje zarobkowe Polaków”, przygotowanego przez SW Research, tegoroczny odsetek rozważających podjęcie takich kroków wynosi nieco ponad 13 proc. i jest najniższy od 2020 roku.

- Polska z kraju emigracyjnego staje się coraz częściej celem migracji obywateli innych państw - podkreśla Marcos Segador Arrebola, dyrektor zarządzający Gi Group Holding w Polsce. - Taka transformacja świadczy o dobrym stanie polskiej gospodarki, rosnącej stabilności politycznej i społecznej, a także dojrzałości rodzimego rynku pracy. Jednocześnie sygnalizuje wyzwania, jak niedobory lokalnych pracowników, wynikające choćby ze zmian demograficznych i starzenia się społeczeństwa.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Świat żegna Franciszka. Tłumy wiernych na Placu św. Piotra

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska