
Fontanna Potop stanęła w Bydgoszczy w 1904 roku i była wynikiem ogłoszonego przez ówczesne władze konkursu. Wygrał go berliński artysta Ferdinand Lepcke. Dokładnie ten sam artysta zaprojektował jeden z symboli Bydgoszczy - rzeźbę Łuczniczki.

Fontanna również szybko stała się jedną z wizytówek Bydgoszczy początku XX wieku - miejscem niedzielnych spacerów i rodzinnych fotografii. Potop szczęśliwie przetrwał I wojnę światową oraz pierwsze lata II wojny. W 1943 roku Niemcy coraz bardziej potrzebowali surowców na uzbrojenie, rzeźby zostały więc przetopione na cele wojenne.

Kilkadziesiąt lat później grupa pasjonatów i miłośników historii wpadła na pomysł rekonstrukcji Potopu. Wśród nich m.in. prof. Zbigniew Mackiewicz, emerytowany chirurg. Dziś wspominał, że w ten sposób spłaca dług wobec swoich krewnych Adama i Heleny Mikutowiczów, którzy mieszkali w przedwojennej Bydgoszczy i pokazywali prof. Mackiewiczowi zdjęcia z Potopem.

W 2004 roku zawiązało się społeczne stowarzyszenie, które zaczęło zbierać pieniądze na odbudowę fontanny. Jego członkowie wspominają, że na początku wcale nie było łatwe. Trzeba było przekonywać ludzi i firmy do wsparcia pomysłu, który wcale nie musiał się udać. Ale udało się.