Ford Transit obchodzi 60. urodziny. Dostawczak, który zmienił oblicze motoryzacji

Ford Transit to jeden z najpopularniejszych samochodów dostawczych w Europie. Początek jego niezwykłego sukcesu miał miejsce w Wielkiej Brytanii. Samochód ten błyskawicznie zyskał status kultowego zapewniając transport budowlańcom, hydraulikom czy listonoszom, a także stając się ulubionym autem każdej aspirującej grupy rockowej.

Popularność Transit osiągała taki poziom, że można go było spotkać nie tylko na europejskich drogach, ale również na wysokości 5000 metrów – na trasach autobusów w Andach. W 1976 roku wyprodukowano milionowego Transita, a czteromilionowy egzemplarz zjechał z taśm produkcyjnych w 2000 roku.

Przez wszystkie lata gama Transita rozwinęła się i obecnie w ofercie można znaleźć modele Transit, Transit Custom, Transit Connect, Transit Courier – dostępne w różnych wielkościach i długościach oraz z różnymi wersjami nadwozia. Na drogach można też spotkać elektrycznego E-Transita, który przebojem wszedł na rynek samochodów flotowych.

„Niezależnie od tego, w jakim biznesie działasz, istnieje Ford Transit idealny do tego zadania” – w taki sposób jedna z broszur reklamowała pierwszą generację tego modelu. I chociaż był to slogan reklamowy, to w żaden sposób nie obiegał od prawdy.

Ford Transit Mk1 pojawił się w 1965 roku i od początku oferowany był w różnych konfiguracjach nadwozia – zarówno w wersji z długim, jak i z krótkim rozstawem osi, jako furgon, kombi i minibus, a także jako podwozie do zabudowy. Sama kombinacji układów drzwi obejmowała osiemnaście wariantów - m.in. boczne wahadłowe, przesuwne drzwi panelowe, otwieraną do góry tylną klapę lub dwoje drzwi wahadłowych. Topową odmianą była wersja Custom oferująca 15 miejsc. Transity były też dostosowywane do indywidualnych potrzeb – przerabiano je na mobilne lodziarnie, samochody policyjne czy pojazdy do przewozu mleka.

Pierwsza generacja pozytywnie zaskoczyła nabywców oferując pasażerom więcej miejsca do siedzenia niż konkurencja. Niewątpliwą zaletą był również kształt, który nawiązywał do amerykańskiego dziedzictwa marki.

Pierwsza generacja Transita była na rynku przez ponad 20 lat i w 1978 roku przeszła tylko jedną modernizację. W drugiej generacji najbardziej widoczną zmianą był design. Ford zmienił kąt przedniej szyby, aby pasował do skosu maski i ulepszył środowisko pracy kierowcy. Kabina zyskała o 30 proc. więcej powierzchni szklanych, drzwi zostały powiększone, a siedzenia stały się wygodniejsze.

Dodatkowo – jak podkreślał producent – odporność na zderzenia czołowe spełniała wymagania samochodów osobowych, co czyniło Transita Mk2 jednym z najbezpieczniejszych vanów na rynku.

W późniejszych latach druga generacja Transita zyskała centralny zamek, poduszki powietrzne czy elektryczne szyby i lusterka. Dzięki ewolucji Ford Transit Mk2 stał się nie tylko niezawodnym i wytrzymałym wołem roboczym, ale i praktycznym vanem do użytku prywatnego.

Transit z lat 2000. był znacznie bardziej podobny do furgonu, który znamy dzisiaj, chociaż podobnie jak jego poprzednicy, nie odbiegał znacząco od projektu, który Ford opracował w latach 60-tych XX wieku.

Sukces Forda w świecie motoryzacji oznaczał, że Transit trzeciej generacji stał się bardziej podobny do samochodów osobowych pod względem osiągów, prowadzenia i komfortu niż kiedykolwiek wcześniej.

Ford wykorzystał również silnik wysokoprężny z Forda Mondeo, można było wybierać między dwiema wysokościami dachu, a także między napędem na przednie lub tylne koła.

Trzecia generacja Transita okazała się niekwestionowanym bestsellerem, częściowo dzięki udoskonaleniom mechanicznym i poprawie komfortu, ale również dlatego, że Ford – zawsze wyprzedzający trendy – wprowadził wersję sportową, w której położono nacisk na walory estetyczne.

Trzecia generacja była dostępna z napędem na przednie lub tylne koła, dzięki temu nabywcy mogli wybierać między niższą wysokością załadunku i większą przestrzenią. Styl nadwozia nawiązywał do ówczesnego Focusa i był inspirowany ówczesną filozofią Forda „New Edge”.
W 2006 roku samochód przeszedł lifting obejmujący nowe przednie i tylne światła oraz nowy przód. Wnętrze zyskało więcej przestrzeni i stało się bardziej ergonomiczne.

Samochód ceniony był za wyjątkowo dopracowaną kabinę, mały promień skrętu oraz imponujące prowadzenie.

W 2005 roku z linii produkcyjnej zjechał pięciomilionowy egzemplarz Transita.

Produkowany obecnie w wielu wersjach Ford Transit VAN to samochód dostawczy, który zaspokaja wszystkie potrzeby klientów. Niezależnie od wersji jego najważniejszymi zaletami są przestronne wnętrze, wysokiej klasy materiały, a także wiele innowacyjnych technologii. 

Samochód oferuje pojemność 15,1 metra sześciennego, długość przestrzeni ładunkowej ponad 3 metry i ładowność do 2,4 tony w wersji z 5-tonową dopuszczalną masą całkowitą – tak w skrócie prezentuje się przestrzeń ładunkowa modelu Ford Transit Van. Do tego szeroko otwierane drzwi boczne, komfortowa wysokość załadunku oraz nisko zawieszony próg tylnych drzwi ułatwiają zarówno załadunek, jak i rozładunek. W ofercie jest również odmiana z podwójną kabiną, a wszystkie wersje są dostępne w różnych konfiguracjach długości – od L2 do L4 (od 5531 do 6704 mm) – oraz dwóch wersjach wysokości – od H2 do H3 (od 2533 do 2799 mm).

Na liście systemów wspomagających kierowcę znaleźć można między innymi system BLIS (monitorowanie martwego pola widzenia w lusterku), Cross Traffic Alert (ostrzeganie o pojazdach nadjeżdżających z prawej oraz lewej strony podczas wyjazdu z miejsca parkingowego) czy Active Park Assist (system automatycznego parkowania). Takie dodatki sprawiają, że manewrowanie tak dużym autem jest nie tylko prostsze, ale również znacznie bezpieczniejsze. Nad komfortem w trasie czuwa także inteligentny tempomat Adaptive Cruise Control.

W Transicie można mieć także kamery 360 stopni, a także podgrzewaną przednią szybę, automatyczne światła i wycieraczki, system kontroli pasa ruchu oraz funkcję zapobiegania kolizjom Pre Collision Assist.

Każdy silnik nowej generacji z rodziny New EcoBlue został zoptymalizowany do szerokiej gamy potrzeb. Udoskonalone silniki spełniają najnowsze normy emisji Euro 6.2, przez co są jeszcze bardziej przyjazne dla środowiska i ekonomiczne. Pozwalają o 7 procent zmniejszyć zużycie paliwa w porównaniu do poprzedniej generacji. Gama 2.0 New Eco Blue występuje w wersjach o mocy 105 KM, 130 KM oraz 165 KM.

Podobnie jak w przypadku innych modeli Forda, również Transit występuje w odmianie całkowicie elektrycznej. Jej najnowsza wersja ma akumulator o pojemności 89 kWh i pozwala zwiększyć zasięg E-Transita o 28% – do 402 km. Zapewnia również szybsze ładowanie prądem przemiennym i stałym. E-Transit oferowany jest również z akumulatorem o pojemności 68 kWh.

Ford Transit jest dla wielu synonimem pojazdu dostawczego i od wielu lat charakteryzuje się uniwersalnością, innowacyjnością, bezpieczeństwem oraz oszczędnymi jednostkami napędowymi. To właśnie dzięki nim zdobył ogromną popularność wśród klientów na całym świecie. Wprowadzone zmiany czynią go jeszcze bardziej konkurencyjnym i dopasowanym do preferencji jeszcze większej liczby klientów.