Turniej rycerski w Chojnicach
To na szczęście tylko inscenizacja bitwy z 1466 roku z Krzyżakami. I tak jak przed laty, pogoniliśmy ich z miasta. W Chojnicach po raz dziewiąty był turniej rycerski. Jest to nie tylko wspaniałe widowisko, ale też dobra lekcja historii i przypomnienie wydarzeń sprzed lat.
Przeczytaj także: Inscenizacja szarży ułańskiej pod Krojantami [wideo, zdjęcia]
Do Chojnic przyjechali rycerze z całej Polski. Od południa były atrakcje dla dużych i małych. Widać było, że rycerskie gadżety bardzo podobają się chłopcom i z dumą paradowali z mieczami, w hełmach i z tarczami po mieście.
Impreza zaczęła się od przemarszu ulicami Chojnic. Potem w fosie były pokazy, konkursy, tańce, występy zespołów i to wszystko związane z czasami średniowiecza.
Na deptaku nie zabrakło stoisk, gdzie można było kupić gry oraz inne drobiazgi i ozdoby z tych dawnych czasów.
Punktem kulminacyjnym, który przyciągnął do fosy publikę była inscenizacja bitwy. Strzelały armaty, latały strzały, rycerze zajadle walczyli ze sobą, a spiker opowiadał o wojnie sprzed lat. Na widowni słychać było głosy zachwytu przy pokazowych scenach. -Ale wspaniale, jak się biją, zobacz jak ten rycerz walczy, to mój ulubiony - takie głosy dochodziły do nas z publiczności.
Rycerze się pokłonili, a uczestnicy imprezy zobaczyli na koniec widowisko z ogniem. Głównym organizatorem i pomysłodawcą rycerskiego święta w Chojnicach jest Bogdan Kuffel.
Czytaj e-wydanie »