- Samochody na lokalnych numerach rejestracyjnych jadą jak ustawodawca przykazał, a co bardziej niecierpliwi obcy wyprzedzają. No a za jakiś czas przychodzi fotka z Wakacji w Borach - dodaje.
Co o tym sądzą inni?
- Nie rozumiem dyskusji. Macie ograniczenie prędkości to się do niego stosujcie i nikt wam zdjęć nie będzie robił. Proste - pisze ~Gość~
Nowe fotoradary będą robić zdjęcia z tyłu. Najpóźniej od czerwca
- Dostałem pozdrowienia z Żalna! Na zdjęciu widać samochód w lesie, a nie w terenie zabudowanym. Wiem, że w Polsce teren zabudowany to nie miasto a w nim budynki, tylko biała tablica z czarnymi zarysami kościoła i małych domków! Widoczna jest tablica rejestracyjna z tyłu samochodu bo radar jest tak sprytnie ustawiony, że wjeżdżasz do "MIASTA" Żalno, nie wiedząc o tym, bo widzisz piękne Bory Tucholskie, a miasto jest daleko daleko... Na pewno jechałem z odpowiednią prędkością, bo jadąc przez las zdążyłem zwolnić. Sprytnie ustawiony radar! Dlaczego nie stoi w mieście? Straż Gminna Kęsowo dba o Bory Tucholskie a nie o Miasto Żalno? - relacjonuje ~Kazimierz~.
**
Straż miejska masowo łamie prawo ustawiając fotoradary**
Dlatego ~lukasz~, jak sam przyznaje, na wszelki wypadek omija gminę Kęsowo szerokim łukiem i jeździ prze Sępólno. - Ciekawe, jaką kwotę pochodzącą z mandatów gmina przeznaczyła na remont swoich dziurawych dróg. Świetna promocja gminy o której nikt by nawet nie słyszał, gdyby nie radar.