Gala PGE Ekstraligi. Artiom Łaguta najlepszym obcokrajowcem!

Unia Leszno mistrzem Polski, Betard Wrocław ze srebrnym medalem i Stal Gorzów na najniższym stopniu podium - najważniejsze rozstrzygnięcia w PGE Ekstralidze już za nami. W poniedziałek zakończyła się rywalizacja poza torem i poznaliśmy laureatów "Szczakieli", czyli nagród dla bohaterów tego sezonu.

W roli jurorów wystąpili kibice, którzy oddawali głosy w następujących kategoriach: Niespodzianka Sezonu, Najlepszy Junior, Najlepszy Trener/Menedżer, Najlepszy Zawodnik Zagraniczny, Najlepszy Zawodnik Polski. W sumie oddano ponad 100 tys. głosów.

Nasz region miał szanse na dwie statuetki. W kategorii najlepszy zawodnik zagraniczny mocną kartą był Artiom Łaguta. Lider MrGarden GKM miał za sobą najlepszy sezon w karierze, ale też godnych rywali: Jasona Doyle'a, Fredrika Lindgrena, Leona Madsena i Emila Sajfutdinowa. To jednak rosyjska torpeda zdobyła najwięcej głosów. To pierwszy Szczakiel dla Grudziądza w historii!

Drugim naszym kandydatem był Jack Holder w kategorii Niespodzianka Sezonu. Młody Australijczyk z Get Well zadebiutował w PGE Ekstralidze i to znakomicie. Problem w tym, że pojechał tylko w czterech meczach plus barażach. W tej sytuacji musiał uznać wyższość Kacpra Woryny, juniora i jednego z liderów ROW Rybnik.

W pozostałych kategoriach bez wielkich niespodzianek. Najlepszym polskim zawodnikiem ligi wybrano Bartosza Zmarzlika - nie było innego wyjścia, młody gorzowianin po raz drugi z rzędu osiągnął najwyższą średnią w lidze.

Najlepszy trener - Rafał Dobrucki za wicemistrzostwo we Wrocławiu (pewną niespodzianką była porażka Piotra Barona, który zdobył mistrzostwo w Lesznie), najlepszym juniorem wybrano Maksyma Drabika z Betardu, aktualnego mistrza świata. Najlepsza drużyna, to już tradycja - mistrz Polski, czyli "Byki" z Leszna.

Były także nagrody specjalne. Złotego Szczakiela otrzymał Jarosław Hampel za wspaniały powrót do formy po ciężkiej kontuzji.

Wyścig sezon miał miejsce na Motoarenie - to 15. gonitwa meczu Get Well - Falubaz. Kibice w Toruniu nie wspominają jej najlepiej. Para gospodarzy jechała po wygraną, ale rywale byli lepsi na dystansie, a decydujący atak Patryk Dudek przeprowadził na ostatnim łuku.

A tak było rok temu: polski zawodnik - Bartosz Zmarzlik, zawodnik zagraniczny - Jason Doyle, junior - Bartosz Zmarzlik, trener/menedżer - Marek Cieślak, odkrycie - Max Fricke, wyścig sezonu - Tomasz Gollob, zawodnik 10-lecia Ekstraligi Żużlowej - Tomasz Gollob, drużyna - Stal Gorzów.

Najlepszy Polski Zawodnik

Bartosz Zmarzlik 37,09 proc.
Maciej Janowski 29,06
Jarosław Hampel 18,47
Rune Holta 11,22
Piotr Protasiewicz 4,16

Najlepszy Zagraniczny Zawodnik

Artuim łaguta 35,12 proc.
Jason Doyle 19,35
Emil Sajfutdinow 17,64
Fredrik Lindgren 14,52
Leon Madsen 13,36

Najlepszy Junior

Maksym Drabik 33,43 proc.
Kacper Woryna 29,06
Bartosz Smektała 17,86
Rafał Karczmarz 16,65
Dominik Kubera 2,99

Najlepszy Trener/Menedżer

Rafał Dobrucki 28,88 proc.
Piotr Baron 22,15
Lech Kędziora 18,58
Stanisław Chomski 16,40
Marek Cieślak 13,99

Niespodzianka Roku

Kacper Woryna 37,09 proc.
Jack Holder 29,52
Rune Holta 18,15
Andzej Lebedevs 9,70
Jacob Thorssell 5,53