https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Galerianki. Na początku były pojedyncze dziewczyny, ale teraz przychodzi ich więcej... [wideo]

Paulina Strojna-Gil, Beata Rygiel / Echo Dnia
fot. Echo Dnia
Po filmie "Galerianki" głośno zrobiło się o nastolatkach, które szukają sposobu na zarabianie pieniędzy - sponsorów. Mają po 14-16 lat, chodzą jeszcze do szkoły. Młode zaczynają w marketach, starsze szaleją w klubach. Wszystkie szukają "dzianych" facetów. Galerianki... Echo Dnia sprawdziło, czy to zjawisko istnieje w Kielcach.

Galerianki w Kielcach nie każdy potrafi dostrzec. Jednak pracownicy galerii na pewno. - Pracuję tu już cztery lata - mówi pracownik ochrony w kieleckiej galerii. - Zauważam takie dziewczyny od jakichś dwóch lat. Kręcą się po galerii, szukają potencjalnych sponsorów. Zaczepiają dobrze ubranych mężczyzn w średnim wieku. Są takie wymalowane i wypatrują zdobyczy.

Zjawisko to zauważyła również właścicielka jednego ze sklepów z odzieżą. - Na początku były pojedyncze dziewczyny, ale teraz przychodzi ich więcej - twierdzi kobieta. - Widać po tym, jak są ubrane, po co przyszły. W ogóle się nie wstydzą.

DORABIAJĄ
- Obserwując, to co dzieje się w gimnazjach, a dokładnie jak wyglądają niektóre dziewczyny mogę śmiało stwierdzić, że sobie w jakiś sposób dorabiają - mówi kielecki socjoterapeuta, który pracuje z młodzieżą gimnazjalną w wieku 13 - 16 lat. - Niektóre dziewczyny po prostu wyglądają "za bogato", niż wskazuje na to sytuacja materialna ich rodzin - stwierdza.

Takiego zdania jest również właściciel jednego z kieleckich klubów. - Dla faceta, który ma pieniądze nie ma problemu zainwestowanie 500 złotych za seks z młodą dziewczyną. A dla niej jest to więcej, niż zostaje w jej rodzinie na życie do końca miesiąca - mówi właściciel klubu w Kielcach.

W Miejskim Ośrodku Pomocy Rodzinie w Kielcach usłyszeliśmy: - Tych dziewczyn nie ma naszych ośrodkach, świetlicach, ponieważ tam nie znajdą towarzystwa. One przesiadują w klubach i galeriach - mówi pracownica Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie w Kielcach.

ROZWIĄZŁOŚĆ
Galerianki są widoczne również w kieleckich klubach. - Są dziewczyny, głównie z Kielc, które świetnie wyglądają, doskonale się ruszają. Jak im się podoba facet, to idą z nim na 15 minut do toalety - mówi właściciel jednego z klubów w stolicy województwa świetokrzyskiego.

W Kielcach są kluby znane z tego ,że przychodzi tam mnóstwo młodych dziewczyn szukających "sponsorów".

CORAZ WIĘCEJ
- Obawiam się, że mimo iż film "Galerianki" jest dramatem może okazać się filmem instruktażowym. Młode dziewczyny, zwłaszcza te, które nie słyszały o takim sposobie życia mogą po prostu zostać zachęcone do takiego postępowania. Film może dodać im odwagi - uważa kielecki socjoterapeuta. - Myślę, że galerianek, czyli dziewcząt z zaburzeniami, które nie doceniają wartości swojego ciała oraz osobowości będzie coraz więcej - dodaje.

Źródło: Galerianki w Kielcach. Młode dziewczyny oddają się za pieniądze - potwierdzają właściciele klubów i ochroniarze z galerii handlowych - www.echodnia.eu

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Biznes

Komentarze 3

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

Ł
ŁUKASZ
SAM BYM TAKIE PRZELECIAŁ MŁODE TO JET TO A CO SOBIE ŻAŁOWAĆ ALE SIEDZIEC ZA NIE TO NIE WARTO LEPIEJ PEŁNOLETNIE NIE MYŚLISZ ZE JEST NIE LETNIA
m
mieszkaniec
Problem jest chyba większy niż się wielu wydaje. Jednak aby cokolwiek w tej kwestii zmienić trzeba spojrzeć z drugiej strony. Życie przeciętnego człowieka w naszym kraju nie jest łatwe. Zmiany gospodarcze, kryzysy, bezrobocie, ubóstwo, pogoń za kasą, wyścig szczurów...I w tym wszystkim dzieci, które wchodzą dopiero ,,w życie,,. Nie rozumieją tego urządzonego przez dorosłych świata. Rodzice ciężko pracują, wracają wieczorami ledwo stojąc na nogach, albo są gdzieś daleko w innym kraju gdzie pojechali ,,za chlebem,, zostawiając swoje dorastające pod ,,jakąś tam opieką,, Mamy także potrzeby tych młodych ludzi. Nie chcą się wyróżniać od tych ,,bogatszych,, Po lekcjach też trudno o właściwe zapełnienie czasu wolnego. Prawie wszędzie weszła komercja, wszędzie wpisowe, sładki, opłaty... to nic że dziecko zdolne i ambitne najpierw trzeba zapłacić. Rodzice ciężko wiążąc koniec z końcem ostatnią rzecz jaką zrobią to opłacą zajęcia pozaszkolne. Nic nie tłumaczy takiego zachowania tych młodych ludzi, ale to dorośli powinni odpowiadać za tego typu zjawiska i zrobić wszystko aby tego nie było.
~gość~
Przez takie filmy jak "Galerianki" czy wszystkie filmy o rozbojach, okupach itd. Młodym ludziom którzy nie mają co robić , w ich mózgach powstaje POMYSŁ. I wtedy jest jak jest chcą spróbować, może się uda.
Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska