"Gazeta", słucham!

     bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]
     Czytelnik z Nakła: - Emeryci narzekają, że leki zamiast stanieć, jak zapowiadał minister zdrowia, zdrożały. Nie powinni mieć pretensji. Wszak taką nagrodę dostali jako elektorat SLD. Może dzięki temu przy następnych wyborach będą mądrzejsi.
     Marcin Jabłoński z Gniewkowa: - Nie powinno się zmuszać ludzi do płacenia abonamentu. Tym bardziej że każdy ogląda to, co lubi, a nie wszystko jak leci. Ponadto - mówienie o tym, że telewizja publiczna ma do spełnienia misję jest bzdurą. Podobnie jak wiele innych osób uważam, że ta telewizja jest upolityczniona. Teraz steruje nią SLD.
     Czytelniczka z Włocławka: - O dziecku z Łomży, którego sprawa stanęła ostatnio przed sądem, mówi się jak o przedmiocie. Podkreśla się jego kalectwo. Ale to dziecko, które ma zdeformowane narządy ruchu, może się okazać nadprzeciętnie inteligentne. Jeśli rodzice uważają to za wielki ciężar, dlaczego nie oddali go do adopcji? Przecież wiele rodzin z zagranicy chętnie by wzięło malucha.
     Edmund Sz. z Bydgoszczy: - Perfidia działaczy związkowych jest porażająca. Robią ludziom wodę z mózgu, gdy podczas manifestacji ulicznych rzucają obraźliwe słowa pod adresem rządzących. Szkoda zwykłych ludzi i pracowników, gdy poddają się takiemu praniu mózgu. Przecież to m.in. "Solidarność" dała poprzedniej ekipie rządzącej placet na robienie wszelakiej maści przekrętów.
     Jerzy z Więcborka: - Leśnicy nie powinni tracić czasu na zwracanie uwag dziewczynom, które zarabiają - wiadomo w jaki sposób - przy drogach. Tu powinien przychodzić ksiądz. Tylko on może sprowadzić te panienki na drogę moralności. Leśnicy powinni gonić z lasu tych, którzy kradną drewno. Za to biorą pieniądze, a nie za sprzątanie prezerwatyw.
     Czytelniczka z powiatu bydgoskiego: - Kiedy mówię moim dzieciom, nastolatkom, że powinny się dobrze uczyć i uczciwie żyć, słyszę od nich, że nie wiem na jakim świecie żyję. Przypominają mi, że cwaniactwem i sprytem można osiągnąć u nas wiele. Nie ukrywam, że jestem bezradna.
     Marek W. z Torunia: - Krytykuje się zwykłych lekarzy, którzy po wizytach przedstawicieli koncernu farmaceutycznego zapisują określone leki. W tym wypadku najważniejsze są chyba powiązania wysoko postawionych przedstawicieli służby zdrowia. Takich, od których zależą duże zamówienia.
     Czytelnik z Aleksandrowa Kujawskiego: - Podejrzewam, że gdyby w wojnę na Bliskim Wschodzie nie był zaangażowany Izrael, Amerykanie już wysyłaliby tam swoje wojska. Tu jak na dłoni widać jak wspólne interesy rządzą światem.
     Opinie prezentowane przez Czytelników w tej rubryce nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
     "Gazeta", słucham! dziś również na str. 7.