"Gazeta", słucham!

     bezpł. infolinia 0 800-170-755 E-mail: [email protected]
     Czytelnik z Włocławka: - W dalszym ciągu osoby, które używają przemocy broniąc swego majątku i życia są traktowane ostrzej niż prawdziwi przestępcy. Taki przypadek niedawno miał miejsce na południu Polski, gdzie 67-letni mężczyzna broniąc się przed młodymi bandytami chwycił za nóż. Jeden z napastników zmarł. A nad starszym mężczyzną wisi groźba długoletniego więzienia. Prokuratorom, którzy broniących się ludzi traktują jak bandytów życzę spokojnych snów.
     Czytelnik z Włocławka: - Pół roku temu wyprowadziłem się do innego mieszkania, więc w starym zlikwidowałem telefon. Oczywiście informując o tym Telekomunikację. Od tego czasu dostaję co miesiąc rachunki telefoniczne na numer, który już przecież nie istnieje. Kilka razy przypominałem o tym TPSA, ale bez skutku. Teraz chcę to zgłosić do prokuratury.
     Czytelniczka z Bydgoszczy: - Była pani wiceprezydent naszego miasta, po utracie stołka bardzo szybko znalazła ciepłą posadkę. Znowu na pewno za duże pieniądze. Jak to możliwe, aby w czasie kiedy tysiące ludzi po studiach, również ze stażem pracy bezskutecznie szuka zatrudnienia, była pani wiceprezydent dostała robotę właściwie z marszu?
     Jan z Grudziądza: - Odwiedziłem parę aptek, bo chciałem dowiedzieć się, czy są obiecywane przez ministra Łapińskiego lekarstwa za złotówkę. Niestety, nie znalazłem ani jednego takiego taniego medykamentu.
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Do Unii Europejskiej idziemy chyba tylko po to, aby resztki polskiego majątku przeszły w obce ręce.
     Janusz Kwaśniewski z Inowrocławia: - Z jednej strony słychać, że wiele szpitali może ulec likwidacji, bo na ich utrzymanie brakuje pieniędzy, z drugiej zaś - o kolejnych prywatnych placówkach szpitalnych. Jak tak dalej pójdzie, o swoje zdrowie będą mogli zadbać tylko ludzie z pieniędzmi.
     Czytelnik z Kamienia Krajeńskiego: - Władza naszego miasta, dopiero co wybrana, jeszcze nic nie zdążyła dla ludzi zrobić, a już sobie załatwiła apanaże, że głowa boli. Takich mamy zaradnych włodarzy.
     Rolnik z powiatu inowrocławskiego: - Z informacji, jakie niedawno przekazano wynika, że dochody rolników spadły o 45 procent. Dlaczego więc w takim wypadku rady gmin uchwalają obniżkę podatku rolnego tylko o 1 zł od kwintala?
     Tadeusz z Barcina: - Czy rząd zdaje sobie sprawę z tego, że na wsiach i w małych miasteczkach żyje się coraz gorzej? To już nie bieda a wielka nędza weszła do wielu domów. Najsmutniejsze jest to, iż władza w ogóle nie ma pomysłu na wyjście z tej sytuacji. Likwidowane są kolejne zakłady, wokół coraz więcej oszustw, szerzy się korupcja. To przerażające.
     Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.