https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

"Gazeta", słucham!

Bezpłatna infolinia: 0 800-170-755 E-mail: [email protected]

     Czytelnik z Bydgoszczy: - Jestem dumny, że nie okazaliśmy się prowincjuszami. Przynależność do Unii Europejskiej to najlepsze co mogło nam się w historii przydarzyć.
     Darek z powiatu toruńskiego: - Ja od początku stawiałem na przynależność do Unii Europejskiej, za to moi rodzice słuchali raczej tego, co podawało Radio Maryja. Ale ostatecznie udało mi się ich przekonać. Powiedzieli, że robią to tylko dla mojej przyszłości. Bo ich życie najpierw zmarnowała komuna, a potem "Solidarność". W niedzielę cała nasza trójka głosowała na "tak".
     Marian z Lipna: - Podczas referendum udowodniliśmy, że zależy nam, aby nasze państwo nie znalazło się na peryferiach gospodarczych i politycznych świata. Mam nadzieję, że nasi rządzący dobrze wykorzystają poparcie Polaków dla Unii Europejskiej. I skończą się wreszcie afery oraz skandale.
     Krzysztof z Nakła: - Jestem ciekawy co powie nasz prezydent i premier oraz wszyscy ci, którzy tak namawiali Polaków do głosowania na "tak", za UE, jeśli za parę lat okaże się, że wschodni dyktat zamieniliśmy na zachodni, z tym samym marnym skutkiem.
     Barbara z powiatu toruńskiego: - Nie poszłam na referendum i wcale z tego powodu nie mam wyrzutów sumienia. Nauczyłam się żyć własnym życiem, bez oglądania się na to, co się w kraju dzieje.
     Czytelnik z Bydgoszczy: - Cieszę się, że Polacy w referendum postawili na Unię Europejską. Mam nadzieję, że pierwsza sprawa, którą zgodnie z unijnym duchem załatwimy dotyczyć będzie sprzątania po psach. Niech i u nas będzie taki porządek jak tam. Skoro właściciele sami nie sprzątają bałaganu po swoich pupilach, powinni płacić wyższe podatki.
     Czytelniczka z gminy Kruszwica: - Za słabe wyniki egzaminów do gimnazjum odpowiedzialni są nauczyciele. Nie dbają oni o poziom przygotowania uczniów. Co więcej, krótko przed egzaminami wielu uczniom podnosili oceny, by ich szkoła lepiej prezentowała się startując do gimnazjum.
     Czytelnik z powiatu bydgoskiego: - Cieszę się, że w "Pomorskiej" znalazł się artykuł traktujący o mordach na Wołyniu. Późno bo późno, ale wreszcie przestano milczeć na ten temat. Dziękuję w imieniu tych, którym udało się z Wołynia ujść z życiem. I w imieniu rodzin, które tragiczny bagaż doświadczeń niosą przez życie.
     Waldamar ze Świecia: - Wielu Czytelników w tej rubryce twierdziło, że do komisji referendalnej dostają się ludzie po znajomości. A do tego za lekką pracę dostają duże pieniądze. Nie zgadzam się z takimi opiniami. Komisje naprawdę ciężko pracują. I to należy potraktować w kategorii spełnienia obywatelskiego obowiązku, a nie sposobu na zarabianie.
     Czytelnik z Grudziądza: - Uwierzę, że idziemy w dobrym kierunku dopiero wówczas, gdy w naszym kraju zostanie zlikwidowane bezrobocie.
     Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.

Polecane oferty
* Najniższa cena z ostatnich 30 dniMateriały promocyjne partnera

Wybrane dla Ciebie

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Wyjmij z lodówki i podlej hortensje. Ogród utonie w kwiatach. Oto trik na kwitnienie!

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska