Pod numerem 0 800-170-755 przyjmujemy również pytania dotyczące integracji z Unia Europejską.
Jerzy z Włocławka: - Robi się wielki szum wokół Lwa Rywina, choć przecież on nie wziął od Michnika ani grosza. Tymczasem o tych zamieszanych w prawdziwą korupcję jakoś cicho. A z tą sejmową komisją to już pusty śmiech ogarnia. Zamiast wirtualnymi sprawami, niech się weźmie za wyjaśnienie spraw, w których przywłaszczono naprawdę duże pieniądze, np. FOZZ, PZU ŻYCIE...
Lena z Torunia: - Kiedy zostaną wyjaśnione sprawy Telegrafu i udziału w nich braci Kaczyńskich?
Ola z Bydgoszczy: - Profesor Chrzanowski tłumaczył w radiu, że społeczeństwo nisko ocenia parlament, bo patrzy nań powierzchownie - pamiętając nie ogrom pracy, ale spektakularne wystąpienia Leppera czy Janowskiego. Nieprawda! Trudno pozytywnie oceniać ludzi, którzy tworzą bubel za bublem. To już stało się regułą, że ledwo uchwalona, czekająca na podpis prezydenta ustawa, już wymaga poprawek. Prywatny właściciel takich niekompetentnych pracowników już dawno wyrzuciłby na bruk.
Stanisław z Bydgoszczy: - Niech nie mydlą oczu, że na biopaliwach zarobią rolnicy. Pieniądze zgarną przede wszystkim prominenci, którzy niedawno wykupili okoliczne gorzelnie. Podano zresztą w TV, że nie ma w kraju tak dużo rzepaku, trzeba by go importować.
Ludwik z Barcina: - Usłyszałem w radiu, że Ministerstwo Zdrowia wypłaciło nagrody wielu swoim pracownikom, niektórzy dostali po 8-9 tysięcy złotych. Tylko dla pielęgniarek zarabiających po 600 złotych miesięcznie nie ma pieniędzy na podwyżki. Kiedy Miller zrobi porządek w tym resorcie?
Ewa z Bydgoszczy: - Kowal zawinił, Cygana powiesili.Za zakupienie ekskluzywnych limuzyn stracił pracę pracownik resortu, a nie jego szef. Tylko człowiek naiwny może uwierzyć, że ktoś może bez parafki szefa dysponować tak dużymi pieniędzmi. A jeśli Łapiński rzeczywiście - jak twierdzi - nie wiedział, że z resortowej kasy wydano tyle pieniędzmi na auta, tym bardziej nie nadaje się na tak eksponowane stanowisko.
Czytelnik z Zalesia: - Brawo, panie Janku! W pełni zgadzam się z pana oceną, że "Solidarność" przyniosła nam biedę i nędzę, a tylko jej prominentni działacze skorzystali na przemianach. Mamy wolność, ale odebrano nam godność, skazano na życie o głodzie i w chłodzie.
Opinie prezentowane przez Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
