Marek z Tucholi: - Pan Lepper ostro krytykuje Unię Europejską. Tymczasem korzysta z każdej nadarzającej się okazji, aby gościć na unijnej ziemi. Czyżby po to by utwierdzić się w swoich poglądach na "nie" wobec Unii?
Michał z Torunia: - Jeśli w referendum unijnym mogliby wziąć udział tylko młodzi ludzie, niepotrzebna byłaby kampania, reklamująca zalety naszego wejścia do UE. Młodzież wie, że lepiej równać do bogatych. Z biednymi można tylko stracić.
Jerzy z Inowrocławia: - Całe szczęście, że mamy więcej niż jeden program telewizyjny. Gdyby było inaczej to ze względu na serial pod tytułem "Afera Rywina" nie mielibyśmy czego oglądać. A tak zawsze można zmienić telewizyjny kanał.
Maria z Rypina: - Zamiast wydawać krocie na kampanię unijną, te pieniądze należałoby przeznaczyć na wypłacenie pielęgniarkom zaległych świadczeń.
Czytelnik z Torunia: - Kiedyś ubolewałem, że nie mam zawodu, który pozwoliłby mi się dorobić wielkiego majątku. Dzisiaj dzięki prasie i telewizji, jak i obserwacjom rzeczywistości wiem, że to nie zawód jest w tym całym interesie ważny. Wszak większość fortun w Polsce to wynik działań korupcyjnych. Szkoda, że tak późno się o tym dowiedziałem.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Mój ojciec dziewięć lat temu zmienił mieszkanie - w tym samym domu. Teraz z tego powodu pieniądze, które powinny nadejść z Fundacji Polsko-Niemieckie Pojednanie w kwietniu jeszcze do niego nie dotarły. Numery mieszkania się nie zgadzały. To kpiny ze starszych ludzi.
Jerzy z Janowca Wielkopolskiego: - Jesteśmy uznawani za jeden z najbardziej religijnych narodów na świecie. W Europie bijemy pod tym względem rekordy. Dlaczego więc tak chrześcijaństwo wywiera mały wpływ na nasze życie? Dlaczego sami hierarchowie kościoła lekceważą jedno z dziesięciu przykazań "Nie będziesz zabijał "?Bo przecież spożywanie alkoholu jest zabijaniem samego siebie.
Jerzy Głowacki z Bydgoszczy: - Jestem emerytowanym oficerem rezerwy. I denerwują mnie informacje takie jak ta, że bandyta pobił policjanta. Kiedyś byłoby to nie do pomyślenia. Już po pierwszym agresywnym ruchu bandyta byłby unieszkodliwiony. Teraz wszyscy z bandytami się cackają, z sądem włącznie. No i skutki, jakie są, każdy widzi.
Krzysztof z powiatu bydgoskiego: - Premier Miller ciągle ma dobry humor. Przecież przy tak niskim poparciu, jakie ma wśród polskiego społeczeństwa już dawno powinien go stracić
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
