Sławek ze Żnina: - Już dwadzieścia lat temu Jan Paweł II mówił, że Polska stanowi integralną część Europy. Tymczasem członkowie Ligi Polskich Rodzin - którzy podobno są gorliwymi katolikami, a papież dla nich to wyrocznia - twierdzą, że Unia Europejska to nieszczęście dla naszego kraju. Dlatego zastanawiam się, jakimi oni są katolikami, skoro słowa Jana Pawła II dotyczące Europy nie są dla nich drogowskazem.
Maria z Inowrocławia: - Cieszę się, że Polacy tak ładnie uczcili 83 urodziny papieża. Janowi Pawłowi II jesteśmy winny dozgonną wdzięczność. Choćby za to, że pozwolił nam bez kompleksów żyć w Europie.
Mariusz z Bydgoszczy: - Będę głosował za Unią Europejską, choćby dlatego, iż wierzę, że jest to szansa dla młodych ludzi. Nie chciałbym jednak, aby już niedługo nasze wejście do UE - jako sukces - przypisywał sobie SLD. To będzie tylko i wyłącznie zasługa Polaków, którzy chcą godnie żyć.
Kibic z Włocławka: - Szkoda, że telewizja regionalna zamiast transmitować w niedzielę zmagania koszykarzy Anwilu z zespołem Idei, kazała nam oglądać marny mecz żużlowy. Telewizja wrocławska zadbała o swoich fanów koszykówki i dała pełną relację. Bydgoska tv nas zlekceważyła.
Czytelnik z Grudziądza: - Kibice koszykówki mają żal, że nie mogli oglądać w telewizji regionalnej ani słuchać w Radiu PIK relacji z meczu Anwilu i Idei.
Czytelnik z Bydgoszczy: - Podobno wicepremier Kołodko chce majstrować przy waloryzacji rent i emerytur. Szkoda, że zamiast szukać rezerw w kieszeniach najsłabszej ekonomicznie grupy Polaków rząd nie zwraca uwagi na portfele wysokich urzędników, ciągłe nagrody, podwyżki...
Henryk ze Świecia: - Przez nowe przepisy osoby prowadzące działalność gospodarczą, jeśli zachorują dostaną niewielki zasiłek chorobowy, a na Narodowy Fundusz Ochrony Zdrowia muszą odprowadzać ok. 150 zł. To, co zostaje z zasiłku może z biedą wystarczy na czynsz, ale na pewno już nie na lekarstwa. I pewnie o to chodzi, aby się nie leczyć.
Wawrzyniec Wardecki z Kaczewa: - Referendum dotyczące naszego wejścia do Unii Europejskiej powinno być przeprowadzone zanim zamknięto wiele zakładów pracy. Wtedy to miałoby sens. Teraz na dobrą sprawę już nie mamy wyjścia. Przedpole dla Unii zostało wyczyszczone. Należy się tylko modlić, aby nie sprawdziły się obawy unijnych przeciwników.
Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
