Czytelnik z powiatu bydgoskiego: - Zawsze zastanawiałem się skąd niektórzy wojskowi mają tyle pieniędzy, że stać ich na drogie samochody, wille i na dostatnie życie. Ostatnie informacje o tym, że i wojsko nie jest czyste od przekrętów dało mi wiele do myślenia.
**_Grzegorz z Inowrocławia: - Wstyd i hańba! Tak skwitowałbym aferę korupcyjną w wojsku.
_Janusz z Mogilna: -Zdziwiła mnie informacja, że podejrzanym o ustawianie przetargów w wojsku grozi rok więzienia i degradacja. Wychodzi na to, że cała afera się opłaciła.
_Czytelnik z Lipno: - _Wicepremier Hausner szuka oszczędności. Ja skierowałbym jego uwagę zarówno na Senat jak i na prezydenta. Bo w tych dwóch wypadkach można ograniczyć koszty. I to do zera.
Michał z Torunia: - _Bardzo dobrze, że nie wyrażono zgody na transmisję z procesu Rywina. Sąd to nie teatr. Już samo przesłuchanie przez parlamentarną komisję śledczą w towarzystwie telewizyjnych kamer było nieporozumieniem.
_Czytelniczka z gminy Książki: - _Cieszę się, że "Pomorska" interweniuje w sprawie chorych psychicznie ludzi. Szczególnie, gdy to dotyczy wsi. Artykuł w sprawie dziewczyny z gminy Osie bardzo mnie poruszył. Sama miałam chorego syna. Czułam się jak trędowata. Cieszę się, że ludzie przestali być obojętni na takie ludzkie tragedie.
_Czytelniczka z Grudziądza: - _Bardzo dobrze, że wreszcie ludzie przestali obojętnie przechodzić obok spraw, które dzieją się za ich domem. Dlatego nie zgadzam się z czytelnikiem ze Świecia, który miał pretensje, że osoby z zewnątrz interweniowały w sprawie chorej psychicznie dziewczyny z gminy Osie. Nie ma spraw prywatnych, gdy komuś dzieje się krzywda.
_Czytelniczka z Bydgoszczy: - _Proponuję, aby urzędnicy obowiązkowo uczęszczali na kursy, gdzie nauczono by ich jak należy się zachowywać. Przy okazji różnych uroczystości widać, że ludziom na świeczniku wyraźnie brakuje ogłady. Tak nie powinno być.
_Czytelniczka z Bydgoszczy: - _Zastanawiam się, jaki sens ma łączenie szkół. Urzędnicy z ratusza twierdzą, że to z powodu oszczędności. Jestem nauczycielką, wiem jak to wygląda od środka. To nie żadne oszczędności, ale marnowanie oświatowego majątku.
**_Opinie Czytelników nie zawsze są zgodne ze stanowiskiem redakcji.
