Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gdy choruje dziecko, sprawdzają ubezpieczenie rodzica

Marta Pieszczyńska
Dzieciom przysługuje bezpłatne leczenie
Dzieciom przysługuje bezpłatne leczenie sxc.hu
Przychodnie i poradnie specjalistyczne, zanim zarejestrują dziecko do lekarza, żądają od rodziców, by okazali potwierdzenie ubezpieczenia. - To nonsens! - oburzają się rodzice. - Do 18. roku życia wszystkie dzieci są ubezpieczone.

Elżbieta Lisecka z Bydgoszczy chciała zapisać swoją 7-letnią córkę do poradni ginekologicznej dla dziewcząt. Podczas rejestracji w Wojewódzkim Ośrodku Rehabilitacji dla Dzieci w Bydgoszczy okazało się jednak, że najpierw musi okazać aktualne ubezpieczenie. Kobieta nie miała przy sobie dokumentu. - Nie przypuszczałam, że będzie potrzebny - mówi. - Przecież chciałam zapisać córkę, która jest dzieckiem.
Ostatecznie 7-latka nie została zarejestrowana.

Sprawdziliśmy to. Zadzwoniliśmy do poradni i zapytaliśmy, czy przy zapisie dziecka potrzebne jest aktualne ubezpieczenie jednego z rodziców. - Tak - odpowiada pracowniczka rejestracji.
- Ale dzieciom do 18. roku życia przysługuje bezpłatne leczenie - zauważamy.
- Trudno, dokument musi być - pada stwierdzenie.

To samo pytanie skierowaliśmy do poradni neurologii dziecięcej w szpitalu im. Biziela. - Tak, wymagamy potwierdzenia ubezpieczenia - informuje pracowniczka rejestracji. - Jest potrzebne, ponieważ potem z leczenia dziecka rozlicza nas Narodowy Fundusz Zdrowia.

Okazuje się, że ta nadgorliwość jest uzasadniona. Jak wyjaśnia Kamila Wiecińska, rzeczniczka prasowa "Biziela", informacja o ubezpieczeniu lub jego braku stanowi dla szpitala podstawę do rozliczenia za świadczenie medyczne. - Jeśli rodzic jest ubezpieczony, pieniądze za leczenie dziecka uzyskujemy od Narodowego Funduszu Zdrowia - tłumaczy rzeczniczka. - Jeśli nie, za świadczenie to płaci Ministerstwo Zdrowia.

Bywa natomiast tak, że rodzice przekazują lecznicy niezgodne z prawdą informacje. Przekonują o braku ubezpieczenia, choć w rzeczywistości je mają. - Ministerstwo odmawia wówczas zwrotu kosztów leczenia - tłumaczy Wiecińska. - Musimy więc odnaleźć rodziców i wyegzekwować aktualne ubezpieczenie, by ostatecznie odzyskać pieniądze od Funduszu.

O tym, że pracownicy rejestracji mają prawo żądać od rodzica, by okazał ubezpieczenie, informuje również Barbara Nawrocka, rzeczniczka regionalnego oddziału NFZ. - Dla świadczeniodawcy (przychodni, poradni, szpitala - przyp. red.) jest to ważne z uwagi na raporty związane z rozliczeniem - wyjaśnia rzeczniczka. - Jednak bez względu na to, czy rodzic jest ubezpieczony, czy też nie, dziecku do 18. roku życia nie wolno odmówić leczenia.

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska