https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdy skończą się sprawy doczesne...

BARBARA SZMEJTER
Na cmentarzu przy ul. Chopina we Włocławku  jest pochowanych ponad 55,5 tysiąca osób.
Na cmentarzu przy ul. Chopina we Włocławku jest pochowanych ponad 55,5 tysiąca osób. Fot. Wojciech Alabrudziński
Na włocławskim cmentarzu komunalnym będzie rozbudowywane kolumbarium. 54 nisze w obecnym obiekcie są bowiem zajęte.

Na cmentarzu przy ul. Chopina we Włocławku jest pochowanych ponad 55,5 tysiąca osób, blisko 4,5 tysiąca spoczywa w Pińczacie. Rocznie umiera w mieście około tysiąca osób, tylko część z nich ma już wykupione wcześniej miejsca, choćby obok zmarłych wcześniej współmałżonków.

Z analiz wynika, że pochówki na Pińczacie będą możliwe do końca 2009 roku. Nekropolia przy ulicy Chopina już od wielu lat uchodzi za zamkniętą, bowiem nowych miejsc od dawna brak. Kolejni zmarli chowani są w grobach, istniejących od co najmniej dwudziestu lat.

- Niewykluczone, że sporo miejsc uda się "odzyskać" po zakończeniu ewidencjonowania grobów - mówi Marian Kolczyński, prezes spółki "Zieleń Miejska", będącej administratorem cmentarza. Dotyczy to zwłaszcza grobów dziecięcych. O wiele z nich nikt nie troszczy się od ponad 40 lat.

W przeciwieństwie do "starego" cmentarza Pińczata ma możliwości rozbudowy. Przed laty miasto kupiło 23 hektary gruntów, nowy cmentarz zajmuje powierzchnię około 5 hektarów. Dziś chodzi jedynie o pieniądze, potrzebne na przygotowanie nowych miejsc pod pochówki i niezbędnej infrastruktury.

Miasto chce także rozbudować kolumbarium na cmentarzu przy ul. Chopina. Włocławianie z dystansem podeszli po pomysłu spopielania zwłok swych bliskich, a pogrzeby z urną zamiast trumny do dziś wywołują spore wątpliwości. Jednak wszystkie 54 nisze w istniejącym kolumbarium są zajęte. Konieczna jest więc rozbudowa.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska