https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie jest słoń z Szerokiej? Figurka przepadła jak kamień w wodę

KAF
fot. archiwum
- Chyba uciekł przed powodzią - domyśla się Andrzej Szmak. Odkąd służby miejskie stwierdziły, że prezent z granitu nie powinien stać na deptaku, nikt nie chce powiedzieć, gdzie on jest.

www.pomorska.pl/torun

Więcej informacji z Torunia znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/torun

Kup Gazetę Pomorską przez SMS - kliknij

W zeszłym roku, tuż po remoncie Szerokiej na ulicy stanął granitowy słoń. Był to prezent od firmy PBD Bielczyny, wykonawcy remontu. Po tym, jak okazało się, że słoń stanął na Szerokiej nielegalnie (nie było zgody MZD i konserwatora zabytków), figurka zwierzęcia zniknęła. Co się z nim stało? Czy wróci na deptak? A może trafił z powrotem do darczyńców?

Okazuje się, że w ratuszu, przynajmniej oficjalnie, nikt nie wie, gdzie dziś znajduje się granitowa figurka. Ani szef Toruńskiego Centrum Miasta, ani miejski konserwator nie chcą sprawy komentować. - Słonia nie ma, jak wróci, to będzie - lakonicznie stwierdza Andrzej Szmak, dyrektor TCM.

Również firma PBD Bielczyny nie ma pojęcia, gdzie może teraz być ich prezent. W przedsiębiorstwie przekonują, że figurka nie powróciła do wykonawcy remontu.

Udostępnij

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

t
teofil
kazali by im jeszcze dopłacić za zrobienie ulic.
Ł
Łukasz
Co komu przeszkadza ten słoń. Tylko władze miasta boli to, że jak ktoś śmiał w ogóle zrobić coś za ich placami! Przecież nic złego PBD Bielczyny nie zrobili. Dali Toruniowi prezent. Strach pomyśleć co by było jakby wyremontowali jakąś ulice za darmo. Kazali by im ją zwinąć
G
Gość
Słoń był raczej dość tandetny. Dobrze, że znikł.
t
teofil
bo symbolizował ociężałalość umysłową władz miejskich Torunia, to wzięli i schowali.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska