
Nie należy przynosić grzyboznawcy starych i przejrzałych, zbyt młodych, oczyszczonych, pokrojonych, zapleśnionych, umytych, marynowanych czy smażonych i ugotowanych.

- W Puszczy Bydgoskiej kurki "startują". Aż 12 sztuk zabrałam ze sobą, maleństwa zostały - niech rosną - opisuje pani Krystyna.

Pani Emilia pisze: Las koło Bożenkowa - znalazłam jedynie trujące gołąbki wymiotne. Nie było ich tydzień temu, więc może coś się ruszy, bo las w końcu wilgotny.

"Wilga" dzieli się swoją relacją: - Dwie godziny grzybobrania, dwa kosze kurek, prawdziwek, koźlarz czerwony i piaskowiec modrzak. Kurek jest bardzo dużo, i widać po malutkich, że będzie ich jeszcze więcej.
(źródło: Facebook, Grzyby kujawsko-pomorskie)