https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gdzie są pieniądze włocławskich podatników?

(dk)
Wczoraj miał się zacząć proces o wyłudzenie 150-tysięcznej dotacji z włocławskiego ratusza. Nagle zachorował jednak obrońca jednego z oskarżonych. Tę głośną we Włocławku aferę ujawniła "Gazeta Pomorska".

Chodziło o 150-tysięczną dotację z kasy miasta. Przyznano ją Włocławskiemu Towarzystwu Koszykówki na amatorski sport młodzieżowy. W czasie naszego śledztwa ustaliliśmy, że faktycznie przeznaczono ją na spłatę długów WTK. Potem dostarczono ratuszowi lipne sprawozdania i dwie sfałszowane faktury.

Nasze zarzuty w pełni potwierdzili inspektorzy Urzędu Kontroli Skarbowej w Bydgoszczy, którzy przy okazji ujawnili też kolejne kontrowersyjne fakty związane z rozliczaniem innych publicznych dotacji.

Jednym z dwóch oskarżonych jest członek zarządu WTK Marek K, który wraz z nieżyjącym już prezesem Towarzystwa rozliczał dotację w ratuszu. Prokuratura zarzuca mu oszustwo oraz poświadczanie nieprawdy. Grozi za to kara do 8 lat pozbawienia wolności. Oskarżony nie przyznaje się do winy.

Marek K. jest wiceprezesem podległego marszałkowi Wojewódzkiego Funduszu Ochrony Środowiska. Z mandatu PiS zasiada też we włocławskiej radzie, gdzie do dziś przewodniczy... komisji budżetu.

Drugą z oskarżonych jest księgowa WTK Irena K. Prokuratura zarzuca jej popełnienie oszustwa.

Proces miał się zacząć wczoraj, na pierwszą rozprawę wezwano 10 świadków. Przyjechali daremnie, bo adwokat jednego z oskarżonych nagle zachorował. Sąd przełożył rozprawę na 12 marca.

Z nieoficjalnych źródeł wiemy, że prezydent Włocławka Andrzej Pałucki rozważa przyłączenie się do procesu w charakterze oskarżyciela posiłkowego. Miasto straciło bowiem na tej aferze 150 tys. zł.

Komentarze 4

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

O
Onufry
Leon jak uważasz, że trzeba się zastanowić to się zastanawiaj ale po cichu i nie na forum. Jeżeli coś wiesz to zgłoś do prokuratury. Jeżeli nie wiesz to siedź cicho i nie oskarzaj nikogo publicznie bez dowodów bo za to można beknąć.
~leon~
Jednak nie stronnicza-przepraszam Gazetę pomorską
~leon~
Stronnicza gazeta!
~leon~
"prezydent Włocławka Andrzej Pałucki rozważa przyłączenie się do procesu w charakterze oskarżyciela posiłkowego."
Drodzy wyborcy prezydenta Włocławka Andrzeja Pałuckiego. Należałoby się najpierw zastanowić czy wygrał on wybory uczciwie, czy nie było tak samo jak w "wódczanej kampanii radnego Samoobrony Grzegorza Biernackiego". Oskarżyciel posiłkowy-czemu nie, ale najpierw samemu trzeba mieć czyste sumienie.
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska