Ród Dynowskich wywodzi się z ziemi dobrzyńskiej - głównie z powiatu lipnowskiego: Czarnego, Tłuchowa, Jasienia, jak i z samego Lipna. Babcia pani Anny, Genowefa Dynowska, pochowana na cmentarzu w Czarnem w 1927 roku, miała jedenaścioro rodzeństwa. Kilkoro wyemigrowało do USA.
Przeczytaj także:
Przeżyłem. I mówię młodym, że od nich zależy przyszłośćb>krewni
Pani Anna, jako rodzinny genealog, poszukuje krewnych w różnych stronach Polski i świata. W USA np. w archiwach Mormonów, w Polsce, we Włocławku, w archiwach państwowym i diecezjalnym.- Pisałam maile do USA do osób noszących nazwisko Dynowski - opowiada. - Pewnego pięknego dnia otrzymałam odpowiedź: "Witaj,kuzynko z Polski...". Szybko zapadała decyzja, że musimy się spotkać.
Na rodzinny zjazd rodu Dynowskich, wywodzących się z Czarnego przyjechali potomkowie z całej Polski oraz dziesięć osób z USA i dziesięć z Niemiec.
- Pasja poszukiwania rodziny, czy to w Polsce, czy we Francji, będzie trwać - mówi pani Anna. - Moja kuzynka Trish, mieszkająca na Hawajach, również poszukuje Dynowskich, więc nie jestem w tym osamotniona.
Więcej wartościowych tekstów na www.pomorska.pl/premiumb>
Czytaj e-wydanie »