Premiera "Geodium", drugiej po "Orbitarium" interaktywnej sali edukacyjnej przy Franciszkańskiej, miała miejsce w ramach Festiwalu Nauki i Sztuki. Nie przez przypadek. - Naszym celem był mariaż tych dwóch dziedzin - mówi Anna Bronie-wicz, dyrektor Planetarium. - Chcieliśmy, by warstwa estetyczna była równie ważna jak merytoryczna, więc do współpracy zaprosiliśmy artystów.
Centralnym elementem "Geodium" jest model kuli ziemskiej o średnicy 2,15 metra. Od standardowych globusów różni go coś jeszcze oprócz rozmiarów. - Powierzchnia Ziemi została odwzorowana na podstawie zdjęć satelitarnych, a nie map - mówi Broniewicz. - Nasz model jest 6 mln razy mniejszy niż oryginał i kręci się 500 razy szybciej, ale wygląda jak Ziemia widziana z kosmosu.
Autorem tego nietypowego portretu planety jest prof. Marek Szary z UMK. Dziełem innego artysty - Pawła Otwinow-skiego są natomiast cztery rzeźbiarskie instalacje, które znajdują się w narożnikach sali. Przedstawiają one powierzchnię Ziemi w różnych momentach jej historii. Zwiedzanie zaczynamy od "czasów ognia". Instalację możemy albo tylko kontemplować, albo ożywić, naciskając jeden z kilku przycisków. Jakie mamy możliwości? Możemy wywołać erupcję wulkanu, "uruchomić" dym lub lawę. Ale to nie koniec. Obok znajdziemy kilka stanowisk, przy których w przystępny, doświadczalny sposób wyjaśnione zostają różne zjawiska, np. konwekcja czy pole magnetyczne.
W kolejnym narożniku natrafiamy na "czas wody", czyli moment, w którym na Ziemi kształtowało się życie. Tu, po naciśnięciu guzika, uruchamiają się małe trylobity, ukryte w wodnym krajobrazie. A obok? Stanowisko, przy którym można wywołać małe trzęsienie ziemi lub w praktyce przekonać się, na czym polega efekt Coriolisa.
Dalej mamy planetę skutą lodem. Przy tej instalacji czekają na nas kolejne atrakcje - możliwość "zrobienia" tęczy lub wywołania cyklonu.
Przy ostatnim stanowisku natomiast widzimy Ziemię zmienioną przez człowieka i poznajemy sposoby pozyskiwania energii odnawialnej.
Dla wszystkich chętnych "Geodium" będzie otwarte od soboty. Ceny biletów: 7 zł (ulgowy) i 9 zł (normalny). W weekendy ulga przysługuje każdemu odwiedzającemu.
Czytaj e-wydanie »