Get Well Toruń - Falubaz Zielona Góra 52:38
GET WELL: Doyle 11 (3,3,3,w,2), Przedpełski 2+1 (-,-,-,2), Holta 9+1 (1,3,2,2,1), Iversen 11+1 (2,2,1,3,3), Ch. Holder 10+1 (2,3,2,3,0), Kopeć-Sobczyński 1 (1,0,0), Kaczmarek 6 (3,3,0), J. Holder 2 (1,1,0).
FALUBAZ: Zengota 7 (0,1,3,1,1,1), Gomólski 3 (2,0,1), Jensen 12 (3,2,2,0,2,3), Protasiewicz 3+2 (0,1,1,1), Dudek 5 (1,2,0,2,0), Niedźwiedź 8 (2,0,3,3), Tonder 0 (d,0,-).
Jacek Frątczak znowu nie dał szansy Pawłowi Przedpełskiemu i już w 1. wyścigu puścił do walki Jacka Holdera. Tym razem jednak zwlekał do ostatniej chwili i zawodników poinformował dopiero w niedzielę. Tym razem młodszy z australijskich braci nie miał wejścia smoka i dopiero na ostatnim łuku wydarł punkt parze Falubazu.
Pierwsza seria była jednak bardzo udana dla gospodarzy. Najefektownie wypadł wyścig numer 4. Daniel Kaczmarek od startu prowadził, a Chris Holder na dystansie poradził sobie z Patrykiem Dudkiem. Był już 16:8 i straty z Zielonej Góry były niemal odrobione.
Get Well - Falubaz: wpadka na starcie
Goście wyraźnie byli zaskoczeni bardzo twardym torem. Na Motoarenie kurzyło się tak mocno, że już po dwóch wyścigach sędzia zarządził dodatkowe polewanie. To był dobry plan, bo w mocny stopniu ograniczył Piotra Protasiewicza. Kapitan Falubazu w ostatnich latach na Motoarenie zdobywał średnio 13 punktów.
Nie tylko on miał zresztą problemy, to samo dotyczyło choćby Patryka Dudka i zwłaszcza Grzegorza Zengoty. Rywale potrafili wygrywać starty, ale gubili się już na 1. łuku. Torunianie kilka razy błyskawicznie zmieniali losy rywalizacji.
TAK RELACJONOWALIŚMY MECZ NA ŻYWO
W połowie meczu Get Well prowadził już różnicą 14 punktów. Chwilę wcześniej niewiele brakowało od tragedii. W biegu 7. kierownik startu zapomniał usunąć podpórkę pod tasmę. Sędzia przerwał walkę i zarządził zmianę na tym stanowisku. Co ciekawe - wrócił do pracy kierownik, który został odsunięty po meczu z Włókniarzem Częstochowa (pamiętne przesuwanie pod taśmą Mateja Żagara).
Get Well - Falubaz: powrót kapitana
To była w zasadzie jedyna wpadka gospodarzy w tym meczu. Falubaz w połowie meczu zerwał się do walki, w czym pomógł im rewelacyjny w tym meczu Niedźwiedź, ale ostatecznie pogrążył ich Paweł Przedpełski. Dostał szanse dopiero w 11. wyścigu i wspólnie z Holderem ograł podwójnie rezerwę taktyczną Falubazu. Dla kapitana "Aniołów" były to pierwsze punkty na rywalu od majowego meczu z Unią Leszno.
Miss Ekstraligi zaczęła się walka o tytuł. Zobaczcie piękne...
Get Well - Falubaz wyścig po wyścigu
1. Doyle, Gomólski, J. Holder, Zengota 4:2 4:2
2. Kaczmarek, Niedźwiedź, Kopeć-Sobczyński, Tonder (d) 4:2 8:4
3. Jensen, Iversen, Holta, Protasiewicz 3:3 11:7
4. Kaczmarek, Ch. Holder, Dudek, Tonder 5:1 16:8
5. Holta, Iversen, Zengota, Gomólski 5:1 21:9
6. Ch. Holder, Jensen, Protasiewicz, Kopeć-Sobczyński 3:3 24:12
7. Doyle, Dudek, J. Holder, Niedźwiedź 4:2 28:14
8. Zengota, Holder, Gomólski, Kaczmarek 2:4 30:18
9. Doyle, Jensen, Protasiewicz, J. Holder 3:3 33:21
10. Niedźwiedź, Holta, Iversen, Dudek 3:3 36:24
11. Ch. Holder, Przedpełski, Zengota, Jensen 5:1 41:25
12. Niedźwiedź, Holta, Zengota, Kopeć-Sobczyński 2:4 43:29
13. Iversen, Dudek, Protasiewicz, Doyle (w) 3:3 46:32
14. Iversen, Jensen, Holta, Dudek 4:2 50:34
15. Jensen, Doyle, Zengota, CH. Holder 2:4 52:38
DOŁĄCZ DO NA NA FACEBOOKU