Jego osiągnięcia są znaczące. Gilberto de Godoy Filho - Giba razem ze swoim siatkarskim zespołem osiem razy wygrał Ligę Światową, trzykrotnie Mistrzostwa Świata, Puchar Wielkich Mistrzów, dwukrotnie Puchar Świata, a w 2004 roku w Atenach olimpijskie złoto.

Spotkanie odbyło się w parku przy Szkole Podstawowej im. Anny i Alfreda Krzyckich w Słębowie. Giba rozmawiał z dzieciakami przekazując im przesłanie, że warto dbać o zdrowie i prowadzić zdrowy tryb życia, warto też słuchać nauczycieli, bo oni są dla młodych ludzi najważniejsi zaraz po rodzicach, o tym, że warto się nie poddawać i o miłości do sportu. Mówił też o tym, że warto uczyć się języków obcych.

Jeden z uczniów zadał mu pytanie dlaczego wybrał Polskę?

- Polska została mi w sercu ze względu na Agatę Mróz, którą bardzo dobrze pamiętam. Ona jest byłą reprezentantką Polski, która zmarła na raka. Ja też miałem raka, kiedy byłem małych chłopcem. Jak przyjeżdżam do Polski, czuję się tu jak w domu - powiedział Gilberto de Godoy Filho - Giba.

Razem z Gilberto de Godoy Filho, do Słębowa przyjechali: Dima Skoryy (siatkarz i trener siatkarski), a także Arkadiusz Jaskowski, prezes fundacji All Star Volley.

Po spotkaniu z młodzieżą i ich nauczycielami i trenerami, zwiedzili wystawę sportowych strojów (m.in. te, które nosił Giba, a także innych siatkarzy, czy reprezentacji Polski w piłce nożnej) przygotowaną w sali gimnastycznej szkoły. Pochodzą one z kolekcji absolwenta SP w Słębowie Bartłomieja Krystosiaka.

Jego osiągnięcia są znaczące. Gilberto de Godoy Filho - Giba razem ze swoim siatkarskim zespołem osiem razy wygrał Ligę Światową, trzykrotnie Mistrzostwa Świata, Puchar Wielkich Mistrzów, dwukrotnie Puchar Świata, a w 2004 roku w Atenach olimpijskie złoto.

Spotkanie odbyło się w parku przy Szkole Podstawowej im. Anny i Alfreda Krzyckich w Słębowie. Giba rozmawiał z dzieciakami przekazując im przesłanie, że warto dbać o zdrowie i prowadzić zdrowy tryb życia, warto też słuchać nauczycieli, bo oni są dla młodych ludzi najważniejsi zaraz po rodzicach, o tym, że warto się nie poddawać i o miłości do sportu. Mówił też o tym, że warto uczyć się języków obcych.

Jeden z uczniów zadał mu pytanie dlaczego wybrał Polskę?

- Polska została mi w sercu ze względu na Agatę Mróz, którą bardzo dobrze pamiętam. Ona jest byłą reprezentantką Polski, która zmarła na raka. Ja też miałem raka, kiedy byłem małych chłopcem. Jak przyjeżdżam do Polski, czuję się tu jak w domu - powiedział Gilberto de Godoy Filho - Giba.

Razem z Gilberto de Godoy Filho, do Słębowa przyjechali: Dima Skoryy (siatkarz i trener siatkarski), a także Arkadiusz Jaskowski, prezes fundacji All Star Volley.

Po spotkaniu z młodzieżą i ich nauczycielami i trenerami, zwiedzili wystawę sportowych strojów (m.in. te, które nosił Giba, a także innych siatkarzy, czy reprezentacji Polski w piłce nożnej) przygotowaną w sali gimnastycznej szkoły. Pochodzą one z kolekcji absolwenta SP w Słębowie Bartłomieja Krystosiaka.

Jego osiągnięcia są znaczące. Gilberto de Godoy Filho - Giba razem ze swoim siatkarskim zespołem osiem razy wygrał Ligę Światową, trzykrotnie Mistrzostwa Świata, Puchar Wielkich Mistrzów, dwukrotnie Puchar Świata, a w 2004 roku w Atenach olimpijskie złoto.

Spotkanie odbyło się w parku przy Szkole Podstawowej im. Anny i Alfreda Krzyckich w Słębowie. Giba rozmawiał z dzieciakami przekazując im przesłanie, że warto dbać o zdrowie i prowadzić zdrowy tryb życia, warto też słuchać nauczycieli, bo oni są dla młodych ludzi najważniejsi zaraz po rodzicach, o tym, że warto się nie poddawać i o miłości do sportu. Mówił też o tym, że warto uczyć się języków obcych.

Jeden z uczniów zadał mu pytanie dlaczego wybrał Polskę?

- Polska została mi w sercu ze względu na Agatę Mróz, którą bardzo dobrze pamiętam. Ona jest byłą reprezentantką Polski, która zmarła na raka. Ja też miałem raka, kiedy byłem małych chłopcem. Jak przyjeżdżam do Polski, czuję się tu jak w domu - powiedział Gilberto de Godoy Filho - Giba.

Razem z Gilberto de Godoy Filho, do Słębowa przyjechali: Dima Skoryy (siatkarz i trener siatkarski), a także Arkadiusz Jaskowski, prezes fundacji All Star Volley.

Po spotkaniu z młodzieżą i ich nauczycielami i trenerami, zwiedzili wystawę sportowych strojów (m.in. te, które nosił Giba, a także innych siatkarzy, czy reprezentacji Polski w piłce nożnej) przygotowaną w sali gimnastycznej szkoły. Pochodzą one z kolekcji absolwenta SP w Słębowie Bartłomieja Krystosiaka.

Jego osiągnięcia są znaczące. Gilberto de Godoy Filho - Giba razem ze swoim siatkarskim zespołem osiem razy wygrał Ligę Światową, trzykrotnie Mistrzostwa Świata, Puchar Wielkich Mistrzów, dwukrotnie Puchar Świata, a w 2004 roku w Atenach olimpijskie złoto.

Spotkanie odbyło się w parku przy Szkole Podstawowej im. Anny i Alfreda Krzyckich w Słębowie. Giba rozmawiał z dzieciakami przekazując im przesłanie, że warto dbać o zdrowie i prowadzić zdrowy tryb życia, warto też słuchać nauczycieli, bo oni są dla młodych ludzi najważniejsi zaraz po rodzicach, o tym, że warto się nie poddawać i o miłości do sportu. Mówił też o tym, że warto uczyć się języków obcych.

Jeden z uczniów zadał mu pytanie dlaczego wybrał Polskę?

- Polska została mi w sercu ze względu na Agatę Mróz, którą bardzo dobrze pamiętam. Ona jest byłą reprezentantką Polski, która zmarła na raka. Ja też miałem raka, kiedy byłem małych chłopcem. Jak przyjeżdżam do Polski, czuję się tu jak w domu - powiedział Gilberto de Godoy Filho - Giba.

Razem z Gilberto de Godoy Filho, do Słębowa przyjechali: Dima Skoryy (siatkarz i trener siatkarski), a także Arkadiusz Jaskowski, prezes fundacji All Star Volley.

Po spotkaniu z młodzieżą i ich nauczycielami i trenerami, zwiedzili wystawę sportowych strojów (m.in. te, które nosił Giba, a także innych siatkarzy, czy reprezentacji Polski w piłce nożnej) przygotowaną w sali gimnastycznej szkoły. Pochodzą one z kolekcji absolwenta SP w Słębowie Bartłomieja Krystosiaka.