więcej informacji z Bydgoszczy na www.pomorska.pl/bydgoszcz
Ogromny projekt sfinansujemy (my, bo 85 procent udziałów w BPP ma miasto) dzięki unijnej dotacji.
- Wczoraj zawieźliśmy do Urzędu Marszałkowskiego wniosek o dotację w wysokości prawie 29 milionów złotych - mówi Ryszard Chodyna, prezes BPP. - Jak dobrze pójdzie, to w grudniu podpiszemy stosowne umowy i ogłosimy pierwsze przetargi. Front robót będzie więc mógł ruszyć już w marcu przyszłego roku.
W ramach inwestycji 75 z 280 hektarów terenu BPP, pokryją nowe drogi, chodniki, ścieżki rowerowe, kanalizacja, linie energetyczne i sieć wodociągowa. Wszystkie te roboty zakończyć się mają najpóźniej we wrześniu 2011 roku. Do tego czasu Park zyska też wygodne połączenie z obwodnicą miasta - drogą ekspresową S10.
Warunkiem przydzielenia dotacji jest jednak rozwój Parku. - Obliczyliśmy, że w kilka lat po jej zakończeniu musimy znaleźć przynajmniej 16 nowych firm i utworzyć łącznie ponad 500 miejsc pracy - mówi Chodyna.
Niestety, pomimo inwestycji na poprzemysłowym terenie Parku wciąż pozostanie blisko 100 nieuporządkowanych hektarów. Jego władze zapewniają jednak, że tymi terenami zajmą się w przyszłości. Za to już w 2011 roku BPP całkowicie odgrodzi się od terenów Zachemu. Główne wejście ma prowadzić od ulicy Glinki, a cały obszar będzie otwarty dla gości i ewentualnych inwestorów. Na razie bowiem muszą oni jeszcze borykać się z problemem przepustek na bramie wjazdowej przy ulicy Wojska Polskiego.
Obecnie na terenie Parku działa już 37 firm, które zatrudniają ponad 350 osób. Są też już pierwsze przedsiębiorstwa zainteresowane inwestycjami na terenie Pomorskiej Specjalnej Strefy Ekonomicznej, która od września wchodzi w skład Parku.
