Toruński Zespół Szkół Gimnazjum i Liceum Akademickie UMK to placówka wyjątkowa, ściągająca do siebie zdolną młodzież z całej Polski. W tym roku w rankingu "Perspektyw" znalazła się na drugim miejscu, ale w 2012 i 2011 r. była najlepszą szkołą średnią w Polsce.
ZS GiLA powstał w 1998 r. jako eksperyment ministerstwa edukacji. Po kilku latach eksperyment się skończył i to na UMK - jako organie prowadzącym - spadło wspieranie szkoły. - Do każdego ucznia rocznie dokładamy trzy tysiące złotych - mówi rektor prof. Andrzej Tretyn. - Nie stać nas na to.
Czytaj także: Uniwersytet Mikołaja Kopernika będzie łatać dziurę. Jak?
Jak twierdzi rektor, dyrekcja szkoły pomysł przekształcenia jej w społeczną przyjęła pozytywnie.
- Jestem zaskoczony tą informacją - mówi jednak jeden z nauczycieli. Dyrektor Arkadiusz Stańczyk również wydaje się być zaskoczony, że sprawa jest przedstawiana jako przesądzona. Ale potwierdza: - Już od pewnego czasu rozmawiamy na temat znalezienia nowej formuły dla naszej szkoły, która nie jest placówką miejską, ale jest publiczną. To nie znaczy, że my chcemy tej zmiany. Po prostu wymagają tego okoliczności, z czego od dawna zdajemy sobie sprawę.
Szczegóły przekształcenia szkoły (ma ono nastąpić być może już od września 2014 r.) nie są jeszcze znane. Zarówno rektor, jak i dyrektor zapewniają, że po wprowadzeniu czesnego, dzięki programom stypendialnym, nadal będą mogły się w niej uczyć też dzieci z biedniejszych rodzin z małych miejscowości.
Obecni uczniowie skończą szkołę na starych zasadach.
Czytaj e-wydanie »
