https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Ginekolog z Radziejowa fałszował szpitalne papiery?

Ewelina Fuminkowska [email protected] tel. 603 660 985
Podrobienia historii choroby miał dopuścić się Andrzej L. ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w radziejowskim szpitalu.
Podrobienia historii choroby miał dopuścić się Andrzej L. ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w radziejowskim szpitalu. www.sxc.hu
Źle się dzieje w miejscowym szpitalu. Włocławska prokuratura już postawiła zarzuty lekarzowi. Dochodzenie prowadzą też miejscowi śledczy.

Sprawą radziejowskiego lekarza od czerwca ubiegłego roku zajmuje się Prokuratura Rejonowa we Włocławku. Stało się tak dlatego, że miejscowa wyłączyła się z jej prowadzenia.

Jak ujawniło dochodzenie prokuratorskie, od maja 2010 roku do lipca 2012 roku, w szpitalu fałszowane były dokumenty medyczne. Jedne z nich dotyczą porodu. Pacjentka Wiesława M. urodziła dziecko przez cesarskie cięcie. Niestety, noworodek zmarł.

Nie taki był ten poród

- W dokumentacji sfałszowano informacje, jakoby kobieta miała zgodzić się na poród siłami natury - powiedział nam Waldemar Kwiatkowski, szef włocławskiej Prokuratury Rejonowej.

Podrobienia historii choroby miał dopuścić się Andrzej L. ordynator oddziału położniczo-ginekologicznego w radziejowskim szpitalu. Prokurator przedstawił mu już zarzuty, lekarz jednak nie przyznał się do winy i odmówił składania wyjaśnień.

Nasze województwo w czołówce regionów największym zagrożeniu chorobami nowotworowymi

Tylko fałszerstwa

Ginekolog nadal pracuje na oddziale.
- Nie zarzuca się Andrzejowi L. błędu w sztuce lekarskiej. Prokuratura powiadomi dyrekcję o postawieniu zarzutów fałszowania dokumentów - powiedział nam prokurator Kwiatkowski.
Inne sprawy też są badane

Do naszej redakcji od pewnego czasu docierały informacje o innych nieprawidłowościach w radziejowskim szpitalu. Okazuje się, że Czytelnicy mieli powody do niepokoju. Radziejowska policja potwierdziła nam, że pod nadzorem miejscowej prokuratury prowadzi dochodzenie, które ma wyjaśnić, czy w placówce podrabiano i poświadczano nieprawdziwe informacje w dokumentacji służbowej.

Wiadomości z Radziejowa

Czytaj e-wydanie »

Oferty pracy z Twojego regionu

Komentarze 86

Komentowanie zostało tymczasowo wyłączone.

Podaj powód zgłoszenia

G
Gość

weż przepisy prawne i się poducz bo cię złość, ciemnota i chciwość zniszczy. Zajmij się sobą co Ty robisz dobrze a co nie  zgodne z przepisami. Podglądaj swoje obejście i się publicznie wypowiadaj.

Nie masz pojęcia co piszesz ciemnoto ludzka.Jak już tam trafiłeś to po co tobie lekarz tobie potrzebny jest teraz rozum.

a
a.

tam jest mnostwo nieprawidłowosci, od zabepieczenia a raczej niezabezpieczenia niektorych oddziałow kadrą medyczna, jak to jest np. na odwyku i detoksie gdzie jest jeden lekarz (który jezdzi jeszcze w pogotowiu) na ponad 50 pacjenentów, do traktowania ich jak smieci i wielu bublow prawnych. dyrekcja wie wszystkim i zawsze czuje sie pewnie, to jest ciekawe.. w innych szpitalach byłaby juz afera na cała Polskę

p
pacjentka.
Dokładnie o czym to będzie?o zaistniałej sprawie?
p
pacjentka

TVP2 "REPORTER POLSKI"-jutro tzn 14.10 br o 17:25 reportaż o szpitalu w Radziejowie-polecam,ciekawy

p
pacjentka
Niektóre komentarze są zbędne. Ufam i wierzę ,że sprawa dla doktora Lisieckiego zakończy się pozytywnie i z sukcesem. Nie rozumiem ludzi ,którzy oczerniają Go w taki podły sposób ! sama jestem Jego pacjentką i wiem jaki to jest wspaniały lekarz! któremu można ufać! nie tylko ja tak uważam. Wystarczy pójść do szpitala w dzień, kiedy to doktor przyjmuje i mnóstwo jest tam pacjentek . Ciekawe dlaczego lekarz bez twarzy nie chciał się ujawnić ,a każdy wie tak naprawdę kto to jest. W telewizji pokazał się jeden reportaż , a Wy już zdanie zmieniliście? Współczuję tej matce przyznam szczerze ,ale zastanawia mnie jedno : dlaczego po tak długim czasie wszystko się odezwało? Bardzo dziwne . Nigdy nie zawiodłam się na doktorze, jest to człowiek godny zaufania i w życiu nie zmieniłabym lekarza na innego. Pozdrawiam.
p
psycholog

Analizując wypowiedz dyrektora szpitala- "wytłumaczy się" i jego zdecydowanie można przypuszczać ,że już jest wszystko ustawione i są pewni siebie. Więc można sie dwoić i troić by nie pozamiatano pod dywan a i tak wszystko pójdzie po ich myśli .

g
gość

poczekają jeszcze trochę sprawa ucichnie i będzie  jak byłó!

g
gość

To następny któremu ufa dyrektor ciekawe czy jak go skażą to też go zostawi jak tego za molestowanie

G
Gość
W dniu 09.10.2014 o 20:20, xyz napisał:

Ja dzięki temu lekarzowi mam dzieci.Obie ciaże z problemami od samego początku.Dzieci są zdrowe.Kilka zabiegów,ktore tez robil ten sam lekarz.Jestem mu za to bardzo wdzięczna.Jestem jego pacjentką 13 lat i nigdy na niego złego słowa nie powiem.

No proszę .... ja mam dzieci dzięki mojemu mężowi ..... :)

M
MMM

JA NIE ZNAM TEJ SPRAWY WIEC SIE NIE WYPOWIEM ALE WIEM NA SWOIM PRZYKLADZIE  (RODZILAM W TYM ROKU) MIALAM KOMPLIKACJE ZARAZ PO PORODZIE, A W WYPISIE NIE MA O TYM ANI SLOWA...JAK ODEBRALAM WYPIS TO MNIE PUSTY SMIECH OGARNAL-POROD FIZJOLOGICZNY BEZ POWIKLAN DOBRE SOBIE...

A DOKTOR A JAKZE BARDZO MILY, OPIEKUNCZY TYLKO NIE PISZE PRAWDY.

x
xyz
Ja dzięki temu lekarzowi mam dzieci.Obie ciaże z problemami od samego początku.Dzieci są zdrowe.Kilka zabiegów,ktore tez robil ten sam lekarz.Jestem mu za to bardzo wdzięczna.Jestem jego pacjentką 13 lat i nigdy na niego złego słowa nie powiem.
p
pacjentka
W dniu 09.10.2014 o 17:33, Gość napisał:

jest atakowany bo nagle popełnił błąd, uratował ludzkie życie i szukają kozła ofiarnego no i znaleźli Pana L. niestety to przykre, ten kto wydarł ten kawałek kartki powinien publicznie się przyznać cały materiał jest na UWAGA TVN

 URATOWAŁ ŻYCIE ?????????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

To chyba kpiny!!!!!Doprowadził do takiego stanu ,że dziecko nieomal by zmarło.To dziecko było zdrowe w łonie matki.Rutyna ,30 lat doświadczenia sprawiły ,że do takiego stanu ciężkiego doprowadził pan dr.

G
Gość

Kiedyś "kobieta" przyjmowała poród w domu i było wszystko OK.

I większość zdrowych kobiet ma normalny poród i byle jaki konował nie jest w stanie im zaszkodzić. Te będą chwalić lekarza położnika.

Problem się zaczyna gdy poród zaczyna nie przebiegać typowo a mąż pacjentki nie "opłacił" cesarskiego. Lekarz wtedy jest tak zacięty w postanowieniu o naturalnym porodzie, że nic go od tej decyzji nie odwiedzie tylko kasa. Jak się rodząca nie domyśli to może zdarzyć się wszystko. I taka jest prawda.

G
Gość

jest atakowany bo nagle popełnił błąd, uratował ludzkie życie i szukają kozła ofiarnego no i znaleźli Pana L. niestety to przykre, ten kto wydarł ten kawałek kartki powinien publicznie się przyznać

 

cały materiał jest na UWAGA TVN

x
xyz
Dlaczego ten lekarz jest tak atakowany?To dobry czlowiek i specjalista.Wszystkim kobietom cesarki?Tego chcecie?Trzeba sluchac sie poloznych i lekarza w czasie porodu,to nie ma wtedy problemow.Jesli sa wskazania to napewno cc jest robione ..Żal mi tego lekarza,bo przez dwie kobiety ma tylko kłopoty.

Wybrane dla Ciebie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Jajko na miękko. Przy tych chorobach lepiej unikać jajka w tej formie

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Raz w miesiącu podsypuję tym zamiolkukasa. W mig wypuszcza nowe liście

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska