Do Polski trafiły przetworzone (ugotowane i obrane ze skorupek) jajka z Holandii - poinformował w rozmowie z Agencją Informacyjną Polska Press rzecznik Głównego Inspektora Sanitarnego Jan Bondar. Istnieje prawdopodobieństwo, że są skażone. Chodzi o ponad 40 tys. sztuk.
Czytaj koniecznie: Ofiara księdza pedofila skarży dwie kurie o 300 tys. zł odszkodowania
Jajka przyjechały z Holandii przez Niemcy do odbiorców w województwach kujawsko-pomorskim, wielkopolskim i mazowieckim. Miały zostać przerobione m.in. na sałatki.
Jak informuje GIS, jajka zostaną cofnięte do Niemiec lub zutylizowane w Polsce.
Kilka dni temu na jaw wyszły informację, że jajka pochodzące z ferm z Holandii są skażone fiipronilem - owadobójczym środkiem, który powszechnie jest używany w weterynarii. W większej ilości jest bardzo szkodliwy dla ludzi - uszkadza m.in. wątrobę.