Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gleby Europy będą ulegały pustynnieniu. W jakiej kondycji są w Kujawsko-Pomorskiem?

AGW
Gleba to warsztat pracy rolnika. - Powinniśmy wiedzieć, czego potrzebuje i nie przesadzać - mówiła o badaniu gleb i ich nawożeniu Nina Dobrzyńska, reprezentująca resort rolnictwa podczas konferencji "Badania agrotechniczne wyznacznikiem trendów i wyzwań dla rolnictwa". 2/3 gleb w Polsce to ziemie lekkie i bardzo lekkie. Około 3 mln hektarów gruntów w kraju ma niedobory wapna, kujawsko-pomorskie jest w lepszej sytuacji.

- Gleba to dar, materia, która nie została nam dana na zawsze - zaczęła Nina Dobrzyńska, dyrektor Departamentu Hodowli i Ochrony Roślin w Ministerstwie Rolnictwa i Rozwoju Wsi. Podkreślała podczas spotkania 30 września w Bydgoszczy, jak duży jest nacisk na dbałość o środowisko, co stanowi filar w unijnej polityce rolnej. - Mamy tendencje do zakwaszania gleb - mówiła reprezentantka resortu i przypomniała funkcjonujący od sierpnia tego roku instrument dopłat do wapnowania. - Mamy 300 mln zł do wykorzystania przez 3 lata na ten cel.

W województwie kujawsko-pomorskim gleby mamy całkiem dobre

W ostatnich kilku latach (2011-2018) Okręgowa Stacja Chemiczno-Rolnicza w Bydgoszczy przebadała 270,4 tys. próbek z ponad 32.3 tys. gospodarstw w regionie. 26% mamy gleb kwaśnych i bardzo kwaśnych, to mniej niż średnia krajowa, która wynosi 34%. W najlepszej sytuacji są powiaty inowrocławski, mogileński, radziejowski, żniński i aleksandrowski. Wszędzie tu ponad 60 lub 70% gleb nie wymaga wapnowania. Największy udział gleb kwaśnych i bardzo kwaśnych odnotowano w powiatach lipnowskim, sępoleńskim i tucholskim. Wszędzie ponad 40%. O tych parametrach mówiła dr inż. Anna-Maria Szymańska, dyrektor OSCh-R w Bydgoszczy.

Fosfor odpowiada m.in. za prawidłowy rozwój systemu korzeniowego. Najwięcej zawierają go gleby ciężkie, z lekkich jest wymywany, w ciężkich ulega uwstecznieniu. Najlepiej przyswajany jest w formie rozpuszczalnej w wodzie przy pH gleby 6-7. Największe niedobory badania przeprowadzone przez stację potwierdziły w powiatach lipnowskim, tucholskim, włocławskim.

Z kolei potas jest kluczowy w gospodarce wodnej roślin. W przypadku jego braku, zwłaszcza we wczesnych fazach rozwoju, plon będzie niższy. Największe potrzeby występują w rejonie powiatów lipnowskim, sępoleńskim, tucholskim i aleksandrowskim. Tu zasobność gleb w potas jest niska i bardzo niska.

Gleby Europy będą ulegały pustynnieniu. W jakiej kondycji są w Kujawsko-Pomorskiem?
pixabay

Kolejny ważny pierwiastek to magnez. Susza nie sprzyja jego pobieraniu z gleb przez rośliny. Jest wymywany z gleb lekkich. Bardzo niska zasobność według danych z badań występuje w powiatach lipnowski, bydgoskim, rypińskim i sępoleńskim.

Szczegółowe omówienie dla wszystkich powiatów można zleźć w publikacji "Badania argotechniczne w województwie kujawsko-pomorskim w latach 2011-2018", która będzie dostępna na stronie www.oschr-bydgoszcz.pl.

Gleby użytków rolnych w Polsce

- Odsetek gleb zdegradowanych jest nieznaczny - mówił prof. dr hab. Wojciech Lipiński, dyrektor Krajowej Stacji Chemiczno-Rolniczej w Warszawie. Był gościem konferencji zorganizowanej w Bydgoszczy przez okręgową stację. Przypominał, że proces kształtowania się gleby jest bardzo długotrwały. - Form degradacji jest bardzo dużo - wskazywał profesor i wymieniał: wyjałowienie ze składników pokarmowych, zakwaszenie, zasolenie czy nadmierny ubytek próchnicy. - Gleba jest filtrem zanieczyszczeń.

Chcąc osiągnąć wyższe plony i ograniczać stresy środowiskowe, rolnicy nawożą swoje pola, nawadniając, stosują nowe technologie i precyzyjnie zarządzają pracami.

- Gleby Europy będą ulegały pustynnieniu, zwłaszcza te zawierające poniżej 2% węgla organicznego - podał prof. Wojciech Lipiński. Węgiel jest ważnym elementem żyzności. W Polsce gleby też zawierają niewiele węgla organicznego, stąd istnieje zagrożenie. Na jego zawartość wpływa nawożenie mineralne.

W kraju mamy 2/3 gleb lekkich i bardzo lekkich. - Uziarnienie gleb ma duży wpływ na zatrzymywanie wody.

Największe niedobory w glebach dotyczą potasu, 38% gleb w Polsce ma zawartość niską lub bardzo niską. A jak wskazywał dyrektor krajowej stacji, ma to związek z późniejszym plonowaniem roślin.

Na koniec swojego wystąpienia podał porównanie, w którego wynika, że w średniowieczu z 1 kg wysianego ziarna otrzymywano 3-4 kg plonu. Dziś z takiej samej ilości materiału rolnik uzyskuje ok. 50 kg. - Bez wody nic się nie osiagnie - zakończył prelegent wykład o "Potrzebach i możliwościach regulacji żyzności".

_______________________________________
Agro Pomorska odc. 77, premiera 25.09.2019

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska