- Został przedstawiony zarzut zabójstwa z zamiarem ewentualnym - mówi Waldemar Kwiatkowski, szef Prokuratury Rejonowej w Radziejowie. - Poprzez rzucanie dziecka o zmarzniętą ziemię, podduszanie i pozostawienie na mrozie godziła się na to, że dojdzie do zgonu.
Zamordowana dziewczynka to było drugie dziecko kobiety.
- Pierwsze zostało odebrane z powodu niewydolności wychowawczej jej i konkubenta - mówi Waldemar Kwiatkowski.
Kobieta przyznała się do zabicia dziecka.
- Twierdziła, że słyszała głosy, które kazały się pozbyć dziecka - relacjonują śledczy.
Jak wykazała sekcja zwłok, przyczyną śmierci było wychłodzenie.