Mężczyzna mieszkał w budynku gospodarczym. Na piętrze urządził sobie pokój, miał w nim mały piecyk. Wszystko wskazuje na to, że ogień pojawił się na piętrze budynku około godz. 22.30. Nie jest jednak znana przyczyna pożaru.
Przeczytaj również: Zbiczno. W pożarze zginął 72-letni mężczyzna [więcej]
- Będą ją ustalać policjanci - mówi młodszy brygadier Ernest Szczepański, zastępca komendanta powiatowego Państwowej Straży Pożarnej w Chojnicach.
Na parterze był piec centralnego ogrzewania, który doprowadzał ciepło do sąsiedniego budynku jednorodzinnego. Pierwsza na miejsce przyjechała jednostka Ochotniczej Straży Pożarnej z Brus. Ogień wydobywał się już z okien. - Strażacy po ugaszeniu pożaru zorientowali się, że w pomieszczeniu znajdują się zwęglone zwłoki - mówi Szczepański.
W akcji gaśniczej brało udział pięć zastępów straży pożarnej. Dochodzenie w sprawie przyczyn pożaru prowadzi policja w Chojnicach.