O pociągi dopytywał Piotr Skrzypiński. Mieszkańcy martwią się o dojazd w czasie weekendów. - Dlaczego Arriva wycofała kursy w soboty i niedziele? - pyta radny.
Chodzi o kurs o 9.44 na trasie Wierzchucin - Czersk i o 16.59 na linii Czersk - Wierzchucin.
Bartosz Nowacki, członek zarządu województwa kujawsko-pomorskiego, tłumaczy, że frekwencja wśród podróżnych jest zbyt niska. - Operatorzy kolejowi, podczas konstrukcji rozkładu jazdy, zobowiązani są uwzględniać zarówno wnioski podróżnych, jak i wielkość realnego zapotrzebowania na poszczególne połączenia - wyjaśnia Nowacki. - Realizacja wszystkich zgłaszanych postulatów nie jest możliwa z uwagi na różnorodność oczekiwań pasażerów pracujących w systemach wielozmianowych.
Mieszkańcy dodatkowo argumentują, że często są całkowicie pozbawieni komunikacji, bo w niedziele nie jeżdżą też autobusy. Dla Nowackiego to tylko dowód na to, że chętnych do jazdy pociągiem również będzie mało. - Transport kolejowy z założenia przeznaczony jest do przewozu większych potoków podróżnych - uważa. - Kiedy nawet przewoźnicy drogowi rezygnują z obsługi danego odcinka w dni wolne, nie znajdują ekonomicznego uzasadnienia dla uruchomienia pociągu wiozącego kilka osób.
Póki co mieszkańcy nie mają więc co liczyć na przywrócenie weekendowych kursów. Przewoźnicy tłumaczą się niską rentownością.