https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Chełmno. Przeprowadzka z bezsilności?

(mona)
- Sąsiad, który wprowadził się do budynku, w którym mieszkam, uprzykrza mi życie - mówi mieszkaniec Kałdusa. - Co mam zrobić?

Jak twierdzi - w związku z tym, że sąsiad m.in. wybił szybę i odciął prąd do jego mieszkania - przeprowadził się do komórki.
- Jestem niepełnosprawny, mój teraz mam jeszcze problem z tym człowiekiem - opowiada Czytelnik. - Mieszkam tu od trzydziestu lat, on - od niedawna. Mam osteoporozę, poruszam się o kuli, a wyrwał poręcz na schodach. Przez wybite szyby miałem zimno w domu, nie stać mnie na wymianę, więc przeniosłem się do komórki, gdzie jest cieplej. W domu miałem lód w garnku, gdy zostawiałem w nim na noc wodę na herbatę. Rozmawiałem z policjantem, ale mówił, że nie ma sensu nic robić, bo uz-nają, że to mała szkodliwość czynu. Za komuny to byłoby nie do pomyślenia. Czuję się bezsilny.
Według policjantów każdy, kto czuje się pokrzywdzony, ma prawo zgłosić swoją sprawę policji.
- Nie ma znaczenia czy ktoś czyni innemu szkody wyceniane na 5 złotych czy na 5 tys. złotych - zapewnia Agnieszka Sobieralska, oficer prasowy KPP w Chełmnie. - Jest inne zagrożenie karą, ale odpowiedzialność za wyrządzone krzywdy ten kto je czyni poniesie. Czytelnik powinien udać się do swojego dzielnicowego lub zgłosić sprawę przychodząc do komendy.
Sytuację Czytelnika znają pracownicy Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej. Umieścili go w DPS-ie, ale może planuje wrócić.
- Znamy historię mieszkańca naszej gminy i pomogliśmy w tym zakresie, w jakim mogliśmy, czyli w przeprowadzce, którą był zainteresowany - mówi Monika Plewka, pracownik socjalny z GOPS gminy Chełmno. - Nie chciał zamieszkać przez zimę w żadnym schronisku dla bezdomnych, ale - na jego życzenie - załatwiliśmy mu miejsce w Domu Pomocy Społecznej w Grudziądzu. W chełmińskim nie było już miejsca. Przebywa tam, jesteśmy w kontakcie z pracownikami DPS-u.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska