Kiedy powstała Regionalna Dyrekcja Ochrony Środowiska, Parki zostały kadrowo uszczuplone i musiały sobie z taką obsadą radzić. Od 1 sierpnia ubiegłego roku przeszły pod samorząd wojewódzki, a pod koniec maja tego roku powstał Pomorski Zespół Parków Krajobrazowych z siedzibą w Słupsku, który wziął na siebie wszelkie kwestie związane z zarządzaniem i księgowością. Poszczególne parki stały się oddziałami Zespołu, a ich dotychczasowi dyrektorzy stali się kierownikami. Mają jednak nadal dość duże kompetencje.
- Mamy 5,5 etatu, a więc polepszyło się - mówi Mariusz Grzempa, kierownik KPK. - Tutaj mają pracować specjaliści.
Co udało się ostatnio zrobić? W ramach dotacji z WFOŚiGW w Gdańsku, która wynosi 155 tys. zł, Park zaczął modernizować punkt widokowy w Wolności. - To bardzo często odwiedzane miejsce - mówi Grzempa. - Powinno być naszą wizytówką.
Usunięto już stare ławy, pojawiły się drewniane, to samo stało się z tablicą informacyjną. Ze skarpy znikły niepożądane krzewy i posadzono rodzime gatunki. Pojawiła się też tablica z obrazem jeziora i nazwami zwyczajowo stosowanymi przez mieszkańców.
Park zaczął też zagospodarowywać szlaki turystyczne, wprowadzając odpowiednie oznakowanie. Dobrze byłoby, gdyby turyści sygnalizowali, gdy odkryją jakieś niedoróbki i potrzebę dodatkowego oznakowania.
Oczkiem w głowie dla parku jest też odnowienie populacji raka szlachetnego. Raki zostały sprowadzone spod Bytowa i teraz po wylęgu młodych zostaną wpuszczone do czystej wody. Gdzie? Tego w Zaborskim Parku nie zdradzą, bo nie chcą,żeby się na nie rzucili amatorzy rakowej zupy.