Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Dąbrowa. Każdy pacjent musi mieć zapewnioną opiekę lekarza

Agnieszka Nawrocka [email protected] tel. 52 357 22 33
Fot. sxc
Mieszkańcy Dąbrowy mówią, że czasem kiedy zgłaszają się do szpitalnej izby przyjęć lekarze nie chcą ich przyjmować. Pytają zatem kto ma ich leczyć, kiedy na miejscu nie ma ich lekarza?

Na terenie gminy Dąbrowa działają dwa zakłady podstawowej opieki zdrowotnej. Jeden mieści się w starym budynku ośrodka zdrowia, drugi w nowo wybudowanej przychodni. Oba ośrodki są placówkami niepublicznymi.

Pacjent może się zgłosić, kiedy zdrowie szwankuje

Wszyscy mieszkańcy gminy mają zapewniony dostęp do lekarza, ale niektórzy skarżą się, że czasem mają problem, aby skorzystać z pomocy medycznej wieczorami lub w weekendy i święta. Potwierdzają to sołtysi, którzy uczestniczyli w ostatniej sesji rady gminy, na której rozmawiano o służbie zdrowia.

Jak mówią dąbrowianie były przypadki, że lekarz w szpitalu sugerował chorym, aby wrócili do swojego lekarza rodzinnego.

- Chcielibyśmy wiedzieć, czy pacjenci z gminy Dąbrowa mogą zgłaszać się po godzinie 18., do izby przyjęć - dodaje wójt Stanisława Łagowska. - Wiem, że były takie oczekiwania personelu, że pacjenci powinni wracać do lekarza rodzinnego.
Jak wyjaśniali na sesji przedstawiciele SPZOZ i starosta, chory ma prawo zgłosić się do szpitala w przypadku nagłego pogorszenia stanu zdrowia.

- Mamy umowę na świadczenie usług w nocy w i święta z Mogilnem. Do Barcina jeżdżą jedyne pacjenci ze Szczepanowa i Białych Błot, bo tak sobie życzyli - dodaje doktor Bożena Morzyńska szefowa NZOZ w Dąbrowie.

Potrzebne zastępstwo

W ciągu dnia każdy pacjent powinien zgłaszać się do swojego lekarza pierwszego kontaktu. Jak się dowiedzieliśmy w ostatnim czasie zdarzyły się jednak przypadki, że mieszkańcy gminy Dąbrowa przyjeżdżali do szpitalnej izby przyjęć także w ciągu dnia. Nie mogli dostać się do swojego lekarza rodzinnego, który jest chory.
Wójt Stanisław Łagowska przyznała, że interweniowała u doktora Królikiewicza, aby podczas swojej nieobecności wyznaczał zastępstwo. Po to, by pacjenci nie byli odsyłani z innych poradni.

- Skoro jest podpisany kontrakt, to powinien być inny lekarz na zastępstwo - mówi pani wójt.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska