Cynk policjantom dali pracownicy nadleśnictwa. Funkcjonariusze zaczaili się na złodziei w lesie w Wierzbiczanach. Czterech mężczyzn w wieku od 25 do 26 lat wywozili z lasu całą przyczepę wypełnioną drzewem.
- Sprawcy zdołali dokonać nielegalnego wyrębu dębu, olszyny i jesionu oraz ukradli trzy metry przestrzenne drewna dębowego. Leśniczy oszacował wartość skradzionego drewna na kwotę kilku tysięcy złotych - informuje Joanna Wrzesińska, rzecznik prasowy inowrocławskiej policji.
Mężczyźni trafili do policyjnego aresztu. Za wyrąb i kradzież drzewa z lasu grozi kara do 5 lat pozbawienia wolności.
Policjanci chwalą sobie współpracę z strażnikami leśnymi.
- Dzięki temu jesteśmy bardziej skuteczni. W ubiegłym roku dzięki współpracy z nimi ustalono i zatrzymano sprawcę podpaleń - mówi Karol Sparniuk, komendant gniewkowskiego komisariatu.