Gmina Kruszwica. Mniej mieszkańców - mniej radnych

Jeśli tendencja spadkowa utrzyma się w 2009 r., to w kolejnych wyborach samorządowych zostanie wybranych 15 radnych zamiast 21.

Powolny spadek
Z najnowszych danych referatu ewidencji ludności Urzędu Miejskiego wynika, że pod koniec 2008 r. gmina Kruszwica liczyła 20 097 mieszkańców. To był kolejny rok spadku liczby ludności, mimo dodatniego przyrostu naturalnego. Urodziło się 214 dzieci, zmarło zaś 191 osób.

Powolny spadek utrzymuje się, niestety, od kilkunastu lat. W zeszłym roku ubyło 150 osób. Największy spadek ma miejsce na wsi. W latach osiemdziesiątych na wsi mieszkało ponad 12 100 osób. Wówczas wielodzietne rodziny miały zatrudnienie w państwowych gospodarstwach rolnych bądź w w Kruszwicy, liczącym ośrodku przemysłowym.

Po likwidacji PGR-ów coraz mniej osób wiązało się z rolnictwem, a proces restrukturyzacyjny w zakładach tłuszczowych przyczynił się z kolei do znacznego ograniczenia liczby zatrudnionych. A z mapy gospodarczej "zniknęła" winiarnia, a później niektóre spółdzielni.

Duże bezrobocie (dziś bez pracy pozostaje około 1700 osób) oraz brak perspektyw życiowych sprawiło, że młodzi zaczęli opuszczać rodzinne strony. Przenosili się na stałe do większych miast, a od 2004 r., po przyjęciu Polski do Unii Europejskiej, także do pracy do innych krajów.

Np. w 2007 r. wymeldowało się na stałe około 200 osób. W wyniku emigracji, tylko w ub. r. kruszwicki USC dokonał 19 transkrypcji, czyli wpisu zagranicznych dokumentów. Dotyczyły one 13 urodzeń i sześciu ślubów. Międzynarodowe związki małżeńskie zawierane są również nad Gopłem.

Jeśli tendencja spadkowa utrzyma się także w tym roku, a liczba mieszkańców spadnie poniżej 20 tysięcy, to w 2010 r., w kolejnych wyborach samorządowych do Rady Miejskiej wybierze się 15 radnych, o sześć mniej niż jest obecnie.