Mieszkańcy wolą w dokumentach mieć wpisanego Guliwera niż koleżankę siedmiu krasnoludków
Kiedy właściciele kilku działek w Stawiskach zorientowali się, że to oni mają mieszkać przy ulicy Sierotki Marysi - zaprotestowali.
We wrześniu rada miejska przyjęła uchwałę o nadaniu jednej z ulicy w Stawiskach nazwy Sierotki Marysi. Trzy tygodnie później ośmiu właścicieli działek złożyło w ratuszu protest.
Więcej w poniedziałkowym wydaniu "Gazety Pomorskiej".