Pismo wystosowali mieszkańcy Kamionka, Kątna, Marcinkowa, Gębic i Kwieciszewa. Zbieranie podpisów pod pismem w sprawie Noteci zainicjowali Halina Gajewicz i Mirosław Leszczyński.
- Od wielu lat nie prowadzi się prac konserwacyjnych polegających na bagrowaniu, pogłębieniu koryta rzeki czy też innych prac związanych z prawidłowym utrzymaniem koryta rzeki - czytamy w piśmie mieszkańców. - Właściwa gospodarka wodna ma bardzo ważny wpływ na użytkowanie przez nas gruntów i osiąganie odpowiednich plonów (...). Jako użytkownicy ponosimy opłaty z tytułu podatków rolnego, od nieruchomości a w przypadku braku możliwości uprawy, ze względu na podtopienia jesteśmy pozbawieni dochodów.
Jak argumentują właściciele działek nad Notecią, od lat odpowiedzialne służby nie kontrolują stanu koryta rzeki, czy jazów. Dlatego domagają się przyjazdu pracowników Zarządu Gospodarki Wodnej oraz znalezienia pieniędzy w uregulowanie rzeki.
Czytaj e-wydanie »