O konieczności budowy nowego mostu pisaliśmy od lat. Nie mogły bowiem z niego korzystać pojazdy cięższe niż 15 ton. Tiry mknęły więc przez centrum Pakości, a mieszkańcy tej części miasta wielokrotnie przeciwko temu protestowali. Mieli już dość trzęsących się naczyń i mebli, pękających murów starych kamienic i odpadających tynków. Grozili nawet, że jak powiat nie rozpocznie budowy mostu, wyjdą protestować na ulice. Nie wykluczali okupacji urzędów.
Przed wakacjami starosta Tadeusz Majewski obiecał, że most wybuduje jeszcze w tym roku i słowa dotrzymał. W środę nastąpiło oficjalne zakończenie inwestycji, której głównym celem było zwiększenie nośności mostu z 15 do 50 ton. Obiekt został także poszerzony z 6 do 7 metrów.
Koszt inwestycji (prawie 4,5 mln zł) w połowie pokrył powiat inowrocławski i ministerstwo infrastruktury.
- Bardzo ucieszyła nas wiadomość, że nasze starania o dodatkowe fundusze na inwestycje drogowe zakończyły się sukcesem. Te 2 miliony złotych, które pozyskaliśmy, nie musieliśmy już wydawać z naszego budżetu. Przeznaczyliśmy je na tak konieczne remonty innych dróg - mówi starosta Tadeusz Majewski.
W mijającym roku na inwestycje drogowe powiat wydał aż 54 miliony złotych. Za tę kwotę przebudowano lub wyremontowano blisko 90 km dróg.
***
Most już jest. Teraz warto pomyśleć o remoncie drogi. Jest wąska i dziurawa. Ciężarówki mają problemy, by swobodnie się minąć. Jest więc tam bardzo niebezpiecznie. Do sprawy będziemy wracać.