Nasi Czytelnicy chętnie korzystali w sezonie z dzikiej plaży nad jeziorem Wierzchucińskim Dużym. Nie jest to kąpielisko jak Chmielniki czy Pieczyska. To miejsce zwyczajowo wykorzystywane latem do kąpieli przez okolicznych mieszkańców, choć i bydgoszczanie lubią tu wpadać w wakacje, gdy pogoda dopisuje.
Jak wyjaśniają miejscowi - nie było tu nigdy ratownika, specjalnych atrakcji i zabezpieczeń, ale i tak plaża cieszyła się powodzeniem. Wiadomość, że zostanie zagospodarowana, że gmina Sicienko zadba o infrastrukturę turystyczną tego miejsca, ucieszyła bardzo stałych bywalców. Mieli nadzieję, że plaża nad jeziorem Wierzchucińskim Dużym zmieni się na lepsze już w tym sezonie. Tymczasem nic w tej sprawie dotąd nie zrobiono. Przeciwnie – pojawiły się głosy, że realizacja przedsięwzięcia nie dojdzie do skutku. - Czy to prawda? - pytają Czytelnicy.
- Chcielibyśmy się dowiedzieć, czy plaża zmieni się czy nie oraz kiedy ostatecznie to się stanie. Czy zostanie oddana do użytku jeszcze tym sezonie letnim? Prosimy również o wyjaśnienie, do kogo administracyjnie należy ten teren?
To Cię może również zainteresować
Jezioro Wierzchucińskie Duże to dość malowniczy akwen, leżący na terenie Obszaru Chronionego Krajobrazu Rynny Jezior Byszewskich. Miejsc, gdzie chętnie przyjeżdżają w sezonie plażowicze, jest nad jeziorem więcej. Jedno z nich jest w gestii działkowców. Przez lata udostępniali oni plażę miejscowym, ale to się z czasem zmieniło. Postawiono ogrodzenie.
- Prowadziliśmy rozmowy z działkowcami i udało się dojść do porozumienia. Jest obietnica, że teren plaży ponownie zostanie udostępniony osobom postronnym – informuje Piotr Chudzyński, wójt gminy Sicienko. Ale jak się domyśla, nie tego miejsca dotyczą pytania.
Chodzi raczej o drugą plażę, która należała do właściciela młyna. - Dwa lata prowadziliśmy negocjacje dotyczące przejęcia tej plaży przez samorząd. To były bardzo trudne rozmowy – przyznaj wójt. Finał jest jednak pomyślny. Plaża jest obecnie w gestii gminy.
Więcej wiadomości z Koronowa i okolic na www.pomorska.pl/koronowo[/a]
Jak dowiadujemy się – samorząd nie wycofuje się z planów dotyczących uatrakcyjnienia tego miejsca. - Chcielibyśmy zbudować pomosty, również zjeżdżalnię i inne atrakcje dla dzieci, a także uruchomić wypożyczalnię sprzętu wodnego – zapowiada Piotr Chudzyński.
Miłośnicy wypoczynku nad wodą muszą jednak uzbroić się w cierpliwość. - W tym roku przygotować trzeba dokumentację inwestycji – wyjaśnia wójt. - Najwcześniej realizowana będzie ona w roku 2023.
