https://pomorska.pl
reklama
MKTG SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Śliwice. Rybka w każdej postaci w Lińsku

(RW)
Sędziowie ważyli ryby, żeby ustalić zwycięzcę.
Sędziowie ważyli ryby, żeby ustalić zwycięzcę. fot. archiwum
To głównie panowie moczyli kije w wodzie, ale podczas imprezy nie nudzili się nawet ci, którzy z wędkowaniem mają niewiele wspólnego. Furorę zrobił Maxi Playback Show oraz gospodynie ze smakołykami.
Po zawodach wędkarskich zaplanowano część rozrywkową.
Po zawodach wędkarskich zaplanowano część rozrywkową. fot. archiwum

Po zawodach wędkarskich zaplanowano część rozrywkową.
(fot. fot. archiwum)

Zawody wędkarskie rozegrano w trzech kategoriach:dla juniorów, seniorów oraz pań. Wystartowały 42 osoby, które przez dwie godziny wytrwale moczyły kije. Każdy miał własny sposób na zwabienie rybki. Najskuteczniejsza okazała się metoda Bartłomieja Tecława ze Śliwiczek, który złowił najwięcej wśród seniorów, i Mateusza Dębickiego z Lińska, najlepszego z juniorów. Na podium uplasowali się także seniorzy Roman Pliszka z Lińska i Benedykt Gerbatowski ze Śliwic oraz juniorzy Seweryn Rekowski ze Śliwic i Dawid Grugel z Lińska.

Miłośniczka wędkowania była tylko jedna - Jolanta Lipkowska ze Śliwic nie miała konkurencji.
Dwie nagrody specjalne powędrowały do Romana Pliszki z Tucholi, który złowił największego lina. Otrzymał wyróżnienie od wójta Daniela Kożucha i nagrodę ufundowaną przez właściciela sklepu wędkarskiego w Tucholi Krzysztofa Szostaka za największą rybę.

Podziękowania dostali ci, którzy czuwali nad przebiegiem zawodów: sędziowie Andrzej Manikowski, Jacek Śmigiel i Robert Gerbatowski oraz sołtys Lińska Adam Gatz.

Po części oficjalnej przemarszem Orkiestry Dętej OSP ze Śliwic rozpoczęła się część rozrywkowa. Wystąpiły zespoły z GOK, Tomasz Kotowski oraz Nagła Zmiana Klimatu. Największy aplauz wzbudził Maxi Playback Show, w którym lińszczanie zaprezentowali znane przeboje w wersji humorystycznej.

Panie z Koła Gospodyń Wiejskich w Lińsku przygotowały poczęstunek - placki ziemniaczane, racuchy i ponad 30 rodzajów ciast i ciasteczek. Częstowano też grochówką, żurkiem, bigosem, chlebem ze smalcem i kiełbaskami z grilla. Na "Linie 2010" nie mogło zabraknąć ryb w każdej postaci: zup rybnych, śledzi w sosie żurawinowym oraz ryb wędzonych, smażonych i w sosie greckim.

Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska