Nasza Loteria SR - pasek na kartach artykułów

Gmina Tuchola. Rehabilitantka DPS już nie pracuje. - Zgodnie z prawem - mówi dyrektor

Ramona Wieczorek [email protected] tel. 52 396 69 32
Andrzej Bąkowski, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Wysokiej: - Potrzebna nam osoba bardziej wszechstronna i z lepszym przygotowaniem do pracy rehabilitanta. Nie będę się wypowiadał personalnie o tej pani, bo to byłoby i nieeleganckie, i niezgodne z prawem.
Andrzej Bąkowski, dyrektor Domu Pomocy Społecznej w Wysokiej: - Potrzebna nam osoba bardziej wszechstronna i z lepszym przygotowaniem do pracy rehabilitanta. Nie będę się wypowiadał personalnie o tej pani, bo to byłoby i nieeleganckie, i niezgodne z prawem. Fot. Aleksander Knitter
Jedna z pracownic Domu Pomocy Społecznej w Wysokiej we wrześniu nie będzie już zatrudniona. - Dlaczego? Mieszkańcy są z niej bardzo zadowoleni - pyta nasz Czytelnik. Jak tłumaczy dyrektor, kobieta była zatrudniona tylko na okres próbny.

www.pomorska.pl/tuchola

Więcej informacji z Tucholi i okolic znajdziesz na stronie www.pomorska.pl/tuchola

Dom Pomocy Społecznej im. Leona i Marii Janty-Połczyńskich w Wysokiej jest domem dla kilkudziesięciu osób. Mieszkańcami opiekuje się 28-osobowa kadra. Przed wakacjami do zespołu dołączyła nowa rehabilitantka. Pracuje w DPS jednak tylko do końca sierpnia. - Dlaczego? Przecież mieszkańcy są z niej bardzo zadowoleni - mówi nasz Czytelnik.

Andrzej Bąkowski, dyrektor placówki, tłumaczy, że rehabilitantka była przyjęta na trzymiesięczny okres próbny. W sierpniu umowa się skończyła. - Nie ma więc mowy o zwolnieniu pracownika, po prostu nie przedłużyliśmy umowy, wszystko zgodnie z prawem - zaznacza Bąkowski.

Nie chce mówić o przyczynach, dla których zrezygnował z kontynuowania współpracy z rehabilitantką. - To moja decyzja, którą mam prawo podjąć i nie będę jej komentował - mówi szef zespołu terapeutycznego. - Potrzebowaliśmy pracownika i zdecydowałem się przyjąć tę panią, choć jest masażystką po dwuletniej szkole. Zależy mi jednak na osobie, która będzie miała odpowiednie przygotowanie i będzie wszechstronna. Kładziemy bowiem duży nacisk na rehabilitację naszych niepełnosprawnych mieszkańców.
Chodzi nie tylko o masaże, ale i obsługę specjalistycznych urządzeń, np. laseru czy bioprądów.

A co ze zdaniem mieszkańców i pracowników DPS? Czy ono nie ma dla dyrektora znaczenia? - Nasi mieszkańcy to osoby chore, po przejściach. Czasem wystarczy mała sugestia, żeby uważali tak czy inaczej. Zresztą będąc u mnie w gabinecie przyznali, ze zostali poproszeni o wstawiennictwo - mówi Bąkowski.
Zaznacza też, że odbył już rozmowę z rehabilitantką, która zgodziła się z jego argumentami.

Udostępnij

Czytaj e-wydanie »

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Dołącz do nas na X!

Codziennie informujemy o ciekawostkach i aktualnych wydarzeniach.

Obserwuj nas na X!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!
Wróć na pomorska.pl Gazeta Pomorska